Partisan gardening Partisan gardening
1748
BLOG

Jak "Żuraw i Czapla" - źli pośrednicy czy chemii brak?

Partisan gardening Partisan gardening Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 142

  Nie ma szczęścia pan prezydent do rzeczników. Od kiedy odszedł pan Magierowski, arbiter elegantiarum i erudyta wobec tego co stało się późnej, kolejni rzecznicy spraw prezydenta nie wyglądają na udanych. Po nieszczęsnych wypowiedziach prof. Królikowskiego wypowiedzi pani Romaszewskiej to już zupełna katastrofa. Zasłużona  opozycjonistka nie do każdej funkcji się nadaje a już na pewno z dyplomatycznym obyciem jej zachowania i wystąpienia nie mają nic wspólnego. Szkodzi też na nadanym jej urzędzie w Kapitule Orła Białego gdzie niejednokrotnie odnosiła się do zasłużonych a zapomnianych opozycjonistów z lekceważącą pogardą i umniejszaniem ich zasług o wulgarnym języku, który temu towarzyszył, nie wspominając. 


  To pani Romaszewska miała być autorytetem przy wetowaniu ustaw sądowniczych - na nią powołał się sam prezydent. Teraz śmiało wypowiada się i ocenia najwyższe osoby w państwie. Czyżby czyniła to także za wolą prezydenta?


   „Doradca Prezydenta RP Zofia Romaszewska była gościem Mazurka w RMFFM :

- Sądzę, że PiS obejrzy swoje błędy. Tutaj nie ma mowy o kompromisie. Ciągle się mówi o kompromisie, zupełnie jakby była jakaś wojna: ty mi dasz to, ja ci dam to. Nie, to po prostu chodzi o to, aby wybrać, to ma być naprawdę bardzo dobra zmiana i dobra ustawa - tłumaczy Romaszewska. - Myślę, że na tym zależy zarówno i panu Kaczyńskiemu, i panu Dudzie. Myślę, że obydwaj są tym zainteresowani - dodała.


Zapytana przez Mazurka, czy to dobry pomysł, by to Jarosław Kaczyński został premierem, stwierdziła, że nawet bardzo dobry.

- Wydaje mi się, że z całym szacunkiem dla pani premier, to mądrość Jarosława Kaczyńskiego no w ogóle nawet nie przystaje do mądrości pani premier - mówiła w RMF FM. - Ona bardzo słabo daje radę ze wszystkimi ministrami - oceniła Romaszewska."


  Pani Romaszewska nie jest dobrym rzecznikiem prezydenta Dudy a już na pewno nie są to dobre życzenia dla partii rządzącej. Nic nie zmieni faktu, że notowania pani premier Szydło a notowania pana Kaczyńskiego są tak rozbieżne na niekorzyść prezesa, że właśnie dla wizerunku dobrej zmiany przejęcie funkcji premiera byłoby katastrofą. Rola, jaką w tej sytuacji przyjął prezes Kaczyński jest wprost idealna i niczego chyba nie należy tutaj zmieniać. A ocena pani premier jest po prostu tak krzywdząca, że aż trudno nie dopatrywać się w niej jakiś osobistych podtekstów lub życiowego rozgoryczenia pani Romaszewskiej. Czasem Romaszewska mówi o Kaczyńskim jeszcze inaczej: 


 "Jarosław Kaczyński jest bliski mojemu sercu i jest mi przykro i nie rozumiem, że można te wszystkie manipulacje polityczne… Myślę, że one po prostu mu się nie udały. (…) To, co się dzieje to nie jest kwestia ambicji Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego, bo obaj chcą zmienić państwo. Jarosław Kaczyński chce to jednak wziąć wszystko za łeb."

   

  Toczące się rozmowy Prezesa z Prezydentem na temat ustaw sądowych i szukanie między nimi kompromisu ma nazbyt rozwlekły w czasie przebieg i brak jest przełomu. Stąd pesymistyczny nastrój marszałka senatu pana Andrzeja Bielana:


  „W sobotę spędziliśmy trochę czasu na Nowogrodzkiej i prezes Kaczyński szczegółowo opisał rozmowę z prezydentem. Powiedział, że atmosfera była dobra, ale nie wszystko jest jeszcze ustalone. Jeszcze nie wynegocjowano 100 proc. zapisów — powiedział Adam Bielan w rozmowie z Radiem Zet.

Jak mówił wicemarszałek Senatu: „Teraz powiedziałbym, że już 90 proc. wynegocjowano”, choć nie krył, że rozmowy „są trudne”.

Bielan kreślił również scenariusz kolejnych rozmów „na szczycie”:

Żadne zgrzyty po tym spotkaniu się nie pojawiły. Zapewne dojdzie do kolejnego spotkania. (…) Jeżeli nie porozumiemy się w 100 procentach, albo to porozumienie będzie naszym zdaniem nie gwarantować realnej zmiany wymiaru sprawiedliwości, to przynajmniej z jednej z tych ustaw moglibyśmy się wycofać. Czysto hipotetycznie oczywiście.


   Natomiast od strony prezydenta pojawiło się światełko w tunelu i nowe tony:

 "Pan prezydent mówiąc o swoich projektach wyraźnie powiedział, że jego intencją jest to, aby sędziowie do KRS byli wybierani w konsensusie wielopartyjnym. Pozostaje kwestia co zrobić w przypadku, gdyby nie doszło do pierwszego wyboru. Prezydent zaproponował ten wybór "Jeden poseł, jeden głos", to z kolei jest modyfikowane przez PiS i wydaje się, że tutaj do konsensusu powinno dojść, bo te założenia są jasne i nie są podważane przez PiS." - powiedział w "Sygnałach Dnia" Andrzej Dera, minister w Kancelarii Prezydenta. "Mam nadzieję,że praktycznie brakuje jednego spotkania, żeby te wszystkie kwestie zostały rozstrzygnięte."


  Nareszcie jest prezydencki minister, który od strony prezydenta jest osobą dość poważną i być może Duda w końcu zauważył, że zniecierpliwienie ze strony rządu może się źle zakończyć dla przyszłości ustaw, jak i dla opinii o prezydencie w ogóle. Coraz mniej zabawne wydaje się to chodzenie do pana prezydenta "po prośbie o łaskawe zwrócenie uwagi, że można coś jeszcze poprawić w tych papierach". Senator Bielan sugeruje natomiast, że być może tylko ustawa o KRS ma szanse zostać pozytywnie uzgodniona i przyjęta przez prezydenta. 


  Jest w Europie dobry moment na załatwianie naszych wewnętrznych spraw bez obawy o zewnętrzne ingerencje. Wyniki wyborów w Austrii i Czechach oraz rozmowy koalicyjne o tworzeniu rządu w Niemczech nieco pewność siebie u głównych rozgrywających w Europie zmniejszyły i uwagę od Polski odsuwają. Napięcie w Hiszpanii w sprawie niepodległości Katalonii a nawet ruchy w kierunku autonomii we włoskich prowincjach Lombardii i Veneto - wszystko to sprawia, że dotychczasowy obraz Unii Europejskiej nieco się kruszy. Prezydent nie musi się zbytnio obawiać co inni o nas powiedzą.

  Obiecywał pan prezydent dobre ustawy w ciągu dwóch miesięcy ale mu nie wyszło. Nie wystawia też dobrych swoich przedstawicieli, którzy godnie by go prezentowali. Najwyższy czas na nieco więcej empatii. 

Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka