Partisan gardening Partisan gardening
1202
BLOG

Tak dobrze to jeszcze nie było… "Trwaj chwilo, jesteś piękna"

Partisan gardening Partisan gardening Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 62

   a jedyny strach to jest ten, że może się ten stan zakończyć. Aura wiosenna wyśmienita, wszystko chce żyć, w kraju spokój a sprawy idą w dobrym kierunku. 



    Myśl ta naszła mnie pod wpływem nagłówków gazet internetowych i innych wieści ze świata, który wcale nie ma się tak dobrze. Kiepsko mają się amerykańscy żydzi, którzy nie mogą się wyzwolić z obłędu antypolonizmu i coraz to nowych werbalnych sensacji nam dostarczają. Marnie z amerykańskim Prezydentem, który z trudem odpiera zarzuty o przepłacenie za milczenie kobiety obyczajów lekkich. Biały Dom wstrząsany jest nieustannie od czasu wyborów a Prezydent odpiera ataki i wali w świat Twittami. 


    Ale są i sprawy naprawdę poważne gdy rozejrzymy się wokół naszej ojczyzny. Na wschodzie stare problemy Ukrainy - wiadomo. Jednak Słowacja w świeżym kryzysie i powszechne są tam ogromne protesty oraz domaganie się przyspieszonych wyborów. Władza tamtejsza się skompromitowała, czego dramatycznym przejawem było zabójstwo dziennikarza i jego towarzyszki. 

   Na zachodzie jest bardzo kiepsko. Doprawdy strach do Niemiec jechać. Próba zatrzymania przez policję starającego się o azyl przybysza z Togo poprzez wydobycie go z ośrodka dla uchodźców - została udaremniona przez 200 innych mieszkańców tego miejsca i policjanci musieli salwować się ucieczką. Do następnej próby wyprowadzenia Togijczyka sprowadzono już kilkuset policjantów z odpowiednim bojowym wyposażeniem. Nie obyło się bez urazów ciała po obu stronach zwarcia. Małe, 18 tysięczne Ellwangen ma już 5000 ubiegających się o azyl gości, którzy bardzo zmieniają życie w tej miejscowości. Niemcy są wstrząśnięci brakiem kontroli władz nad tym co się w ich kraju dzieje. Prasa pełna jest złych wiadomości o uchodźcach i społecznych nastrojach. Nie ma skutecznego prawa, które pozwalałoby pozbyć się z kraju osób, którym azyl nie przysługuje czyli uchodźców ekonomicznych. 

   Po wypadkach w Ellwangen minister spraw wewnętrznych wystąpił z propozycją utworzenia strzeżonych i zamkniętych centrów dla oczekujących na decyzję o przyznaniu azylu. 77% Niemców popiera decyzję o utworzeniu takich obozów. Wracają więc w Europie miejsca odosobnienia dla nie skazanych. 

   Policja Nadrenii Północnej Westfalii otrzymuje coraz więcej sygnałów na istnienie podejrzanych o terroryzm. Organy bezpieczeństwa państwa skarżą się, że zbliża się moment utraty kontroli wobec wzrostu ilości niepokojących informacji. Z ujawnionych przez „Spiegel” dokumentów o ochronie państwa wynika, że w ciągu trzech lat podwoiła się ilość podejrzanych o terroryzm islamski i wzrosła do 14 tysięcy. Wzrasta radykalizacja środowisk islamskich. 

  "Jeśli państwo traci kontrolę, konsekwencje są fatalne" - głosi tytuł w Die Welt. Premier Saksonii - Anhalt Reiner Haselhoff skarży się, że wydarzenia w Kolonii czy Ellwangen pokazują, że policja nie ma kontroli nad bezpieczeństwem i następuje utrata zaufania do państwa. Gdy policja nie panuje nad tłumem ma to fatalne konsekwencje wszędzie w Niemczech. Chociaż nie ma już masowej emigracji jak w 2015 roku to stale zmagamy się z jej konsekwencjami w landach i gminach. Jeśli chodzi o integrację to dopiero zostały podjęte pierwsze kroki na rynku pracy ale nic więcej. W przypadku szkół rozpaczliwie szukamy nauczycieli aby dobrze dbali i kształcili młodych uchodźców nie zmniejszając poziomu kształcenia pozostałych dzieci. Wielu uchodźców nie ma zezwolenia na pobyt ale stale tu są. W końcu musimy egzekwować prawo - skarży się urzędnik administracji państwowej. Haselhoff mówi, że w Ellwangen uchodźcy utworzyli obszar wolny od prawa, stworzyli kanały komunikacji by zapobiec działaniom państwa. Są i inne miejsca gdzie tak się dzieje. Musimy znaleźć kompromis między interesami gospodarczymi a kwestiami bezpieczeństwa, gdy idzie o otwarcie granic. Nie może być też tak, że kraje z których przybyli do nas zwykli przestępcy nie chcą przyjmować tych ludzi z powrotem. To jest główny problem. Tuzin takich ludzi wystarczy by zmienić nastrój małego miasteczka. Co miesiąc przybywa do Niemiec 10 tys. nowych emigrantów a jednocześnie przebywa tu setki tysięcy tych, którzy nie mają prawa azylu i są zobowiązani do opuszczenia kraju. Ale deportacje są nadal bardzo trudne do zrealizowania. Nie możemy tego tolerować - ubolewa premier Sakson - Anhalt.


   Współczuję braciom Niemcom. Jedna szalona i bezmyślna decyzja rzeczywistego despoty spowodowała, że dzisiaj cierpią i boją się o przyszłość. Znowu źle i głupio być Niemcem.    

   Niewesoło jest w innych krajach, Włosi nie mają nowego rządu a Hiszpanie tkwią z katalońskim kryzysie.Tradycyjne spalenie 1200 samochodów w Paryżu to już rytuał - rzec można 1 Majowa normalka. Londyn natomiast zyskał pierwsze miejsce w ilości zabójstw odbierając Nowemu Jorkowi palmę pierwszeństwa a specjalizuje się to miasto w sztyletowaniu w odróżnieniu od prymitywnych amerykańskich strzelanin.


   W Polsce jest inaczej bo władze uparcie wytrzymują krytykę zewnętrzną dla dobra wewnętrznego spokoju i chce się powiedzieć : "Trwaj chwilo, chwilo jesteś piękna" - za  Faustem Goethego. Być może jest w tym zachwycie też i ostrzeżenie byśmy ten moment docenili i go nie zmarnowali. Bo rozglądając się wokół siebie musimy przyznać, że dzisiaj Stwórca jest dla nas nad wyraz łaskawy jak chyba nigdy wcześniej. Przynajmniej nie za mojej pamięci. 

Próbuję zrozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka