
Nie wiem jak premier Mateusz Morawiecki to robi. Jedyne co mu się jeszcze nie udaje to być na raz w dwóch miejscach. W sobotę zabawa z dziećmi w ogrodach KPRM, potem spotkanie z dużymi rodzinami w Szczecinie i późny wieczór z przyjaciółmi we Wrocławiu. W niedzielę rano już w Możejkach potem na spotkaniu na Litwie z przywódcami Państw Bałtyckich.
Dzisiaj od rana premier z rodziną w Watykanie na audiencji u papieża Franciszka. Duża polska rodzina.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo