(zwiastun cyklu)
czyli
majowa jutrzenka

^
... I nastał czas rozliczeń dla sztabu Jarkacza ...
Jarkacz bowiem przegranej swojej nie wybacza.
Oceną taką w oczach polskiej społeczności
jest marny wynik Dudy. W pamięci zagości.
Świadectwem on ci będzie Kaczafiego stanu
umysłu i zdolności. Ten wzorem baranów
wciąż łbem walić o ścianę gotowy, jak zawsze.
Łeb ten twardszym jest coraz, co nawet ciekawsze
dla badaczy rozwoju ludzkich dziwolągów.
Te bowiem ciągłe stojąc w historii przeciągu
czekają z której strony wiatr mocniej zawieje.
Są to przecież dmuchane, pacynkowe chwieje..
^
Wtórnym krokiem Jarkacza, choć widoki marne
są jesienne wybory - już parlamentarne.
Chce tutaj zdobyć głosów w tak wielkiej ilości,
że obsadzi parlament PiSem w zupełności.
Marzenia te, jak każde w Jarkaczowej głowie
nie ziszczą się zapewne nawet i w połowie.
On jednak nadal wierzy w swoje imę Zbawcy
który mocą niezwykłą piekielnego sprawcy
zagarnie całą władzę dla siebie i PiSu.
Wtedy nie będzie musiał swego życiorysu
naciągać do wielkości chwalebnej postaci.
A i tak co mądrzejszych tym nie przekabaci.
- bronmus45 -
...cdn...
Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości