bronmus45 bronmus45
186
BLOG

"MISZCZ", Dudand i Beatrycze, czyli pełny miszmasz

bronmus45 bronmus45 Rozmaitości Obserwuj notkę 27

image

Do Pollandu przybywa od siedmiu już lat oczekiwany przez środowisko opozycyjne "MISZCZA" Jarkacza niejaki Dudand. Ma on zaprowadzić tutaj planowany od zawsze przez samego "MISZCZA" porządek. W pełną pomyłek rzeczywistość budującej się od nowa demokracji - pozbawionej pomocnej dłoni opozycji, rozrywaną chciejstwem obywateli, zakłamaną i mizerną rolą Kościoła, gdzie poniekąd panuje oszustwo, naciagactwo i gra pozorów - Dudand już od początku dokłada swoje podobne, acz jeszcze bardziej drażliwe propozycje. Następuje więc spotęgowanie chaosu, dosyć precyzyjnie i nader skutecznie zaplanowanego przez "MISZCZA", dążącego do ośmieszenia Pollandii w oczach całego świata.

Co by tutaj powiedzieć o przedstawionej 
powyżej fotografii...?
Na podstawie cytatów z  Mistrz i Małgorzata 
- teksty dostosowane do chwili obecnej -

O ile ten drugi człowiek, najwyraźniej niespełna rozumu, winien jest wygłaszania głupich mów w samej Pollandii i w niektórych innych miejscowościach poza jej granicami, o tyle ten pierwszy ma na sumieniu znacznie cięższe sprawki...
Źródło: rozdział 2

Zrozumcie, że język może ukryć prawdę, ale oczy – nigdy!
Źródło: rozdział 15
Głos zabiera Beatrycze
– Niech mnie diabli porwą!
– Niech diabli porwą? To się da zrobić!
– Черти б меня взяли!
– Черти чтоб взяли? А что ж, это можно! (ros.)

Źródło: rozdział 17
Dudand
Druga świeżość to nonsens! Świeżość bywa tylko jedna – pierwsza i tym samym ostatnia. A skoro PiSkorz jest drugiej świeżości, to oznacza to po prostu, że jest zepsuty.
Źródło: rozdział 18
"MISZCZ"
Lubię siedzieć nisko (…) upadek nie jest wówczas tak niebezpieczny.
Źródło: rozdział 18
narrator, czyli autor notki

Kryje się coś niedobrego w mężczyznach, którzy unikają wina, gier, towarzystwa pięknych kobiet i ucztowania. Tacy ludzie albo są ciężko chorzy, albo w głębi duszy nienawidzą otoczenia.
Źródło: rozdział 18

bronmus45
O mnie bronmus45

Nerwowy samotnik spod znaku Wodnika...... Wczytując się w wypowiedzi wielkich ludzi, przedstawicieli świata kultury, czy też znakomitych i uznanych mężów stanu, czujemy pewien zastrzyk witalny na potrzeby doskonalenia swojej osobowości. Wysłuchując zaś wynurzeń Jarosława Kaczyńskiego mam obawy, aby jego małostkowość nie udzieliła się również nam - bronmus45

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (27)

Inne tematy w dziale Rozmaitości