Słuchacze RM dobrze wiedzą, kim jest Mirosław Piotrowski, ja też. Sfrustrowany były europoseł, który dzięki PiS był w PE przez 2, czy 3 kadencje. Zaczął krytykować europosłów z PiS, PAD oraz ZP, chociaż sam niczego w PE nie dokonał, dlatego nie dostał poparcia na kolejną kadencję. Jego komitet nie zdołał zebrać odpowiedniej ilości podpisów i po raz czwarty na zasiadł w PE.
Nadal jest wykładowcą w WSKSiM w Toruniu, czy może liczyć na poparcie o. Tadeusza Rydzyka? Nie sądzę, ale zobaczymy.
Kiedyś sądziłam, że to przyzwoity człowiek, pomyliłam się jak wielu sympatyków RM. On nadal ma swoich fanów, którzy w całej Polsce chyba zbiorą 100 tys. podpisów.
Opozycja się cieszy, gdyż prawdopodobnie odbierze 2 do 3 % głosów PAD.Niezadowolona jest Konfederacja, gdyż wolałaby, aby poparł Bosaka. Ja i wielu sympatyków RM jesteśmy oburzeni, niektórzy swoje oburzenie wyrażają na antenie RM.
Czym kierował się Mirosław Piotrowski? Pisze o tym na swoich profilach na Tt oraz Fb. Ja uważam, że rozbijanie katolickiego elektoratu, to działanie na rzecz miernego kandydata np, Kidawy Błońskiej.
Komentarze