To skutek układu Łukaszenki z naszą rodzimą Targowicą, że nie dziesiątki, a tysiące nachodźców podąża w kierunku naszej granicy. Chcą ją forsować, aby nam utrudniać życie, chociaż to nie my ich zapraszaliśmy, a Angela Merkel ze swoimi wasalami , czyli polskimi lewakami.
Miejmy nadzieję, że Policja i Straż Graniczna obroni nas przed nimi, bo jeśli nie byłaby w stanie , to otwierajcie szeroko drzwi totalniacy i zapraszajcie do swoich domostw, przecież jesteście miłosierni.