Szalony Gieniu obrzuca tablicę upamiętniającą tragedię smoleńską gównem. Szalony Gieniu był widywany wśród tzw. "obrońców krzyża". Zatem do tego już ci fanatycy się posunęli. Widzę, że na salonie cisza w tym temacie. Zatkało kakao? Może ktoś zabierze głos w obronie szalonego Gienia? Może ktoś go pochwali za ten wybitny czyn patriotyczny?
Polityk to nie jest ktoś bezinteresowny, to wredna małpa, której wciąż trzeba przypominać o jej obowiązkach. Można mu przy okazji dokopać. Dlatego tu jestem.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka