Robert Kocyan Robert Kocyan
317
BLOG

Prawdziwe oblicze bestii

Robert Kocyan Robert Kocyan Koronawirus Obserwuj temat Obserwuj notkę 7

Wydarzenia które od jakiegoś czasu mają miejsce na Białorusi, stanowią większy problem dla Zachodu niż mogłoby się wydawać. Nie chodzi tutaj jednak o demokrację; bo ta skompromitowana cichodajka mało kogo dzisiaj obchodzi; nie chodzi też o los Białorusinów, bo oni jako biali ludzie zamieszkujący północno-wschodnią część Europy należą do osób najmniej pożądanych w multikulturowej mozaice Zachodu, która faworyzuje przybyszów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Problem z Białorusią polega na tym, że zachowanie jej mieszkańców to potężny cios zadany wszystkim propagatorom medialnej pandemii koronawirusa. Jak wiadomo, prezydent Białorusi odmówił brania udziału w covidowej hucpie; nawet kpił sobie z koronawirusa. I co? I nic! Po kilku miesiącach ,,pandemii'' w kraju który nie wprowadził żadnych obostrzeń ludzie są zdrowi i na tyle krzepcy, że wychodzą tłumnie na ulice by protestować przeciwko władzy - bez maseczek! Gdyby na Białorusi była katastrofa humanitarna, to dziennikarze pokazywaliby nagrania z ukrytych kamer, pokazujące umierających ludzi - a tu nic! Teraz by wypadało, żeby wszystkie największe autorytety naukowe, specjalizujące się w wirusach przybyły na Białoruś, żeby zbadać fenomen krzepkości jej mieszkańców; a jakoś nie jadą, nie sprawdzają. Ciekawe dlaczego tego nie robią? Szkoda by było obalać prezydenta Łukaszenkę, bo jak jego zabraknie to już nikt inny nie odważy się zagrać na nosie Zachodowi. U nas w Polsce mamy służbę zdrowia w stanie permanentnej zapaści; mamy warunki w których najlepiej czują się skorumpowani kombinatorzy, którzy wykorzystują każdą możliwą okazję do tego by spławić pacjenta, a naganiacze z firm farmaceutycznych mają w kolejce do lekarza pierwszeństwo przed najbardziej chorymi pacjentami. Obostrzenia wprowadzone w związku z koronawirusem sprawiły, że ta nasza niewydolna służba zdrowia stała się jeszcze bardziej opieszała, a dostanie się do jakiegokolwiek lekarza, stało się trudniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Dzisiaj jeżeli ktoś ma zawał albo wylew to musi parę godzin poczekać, bo są znacznie ważniejsi pacjenci, którzy mają pierwszeństwo w kolejce. W dobie medialnej pandemii koronawirusa, pacjentami z kategorii VIP są nastolatki które trochę kaszlą bo zjadły za dużo lodów, albo ofiary kataru siennego; to na nich w pierwszej kolejności skupia się uwaga lekarzy w strojach astronautów. Na tej podstawie, uważam, że żaden polityk z kręgów władzy, nie ma moralnego prawa by mówić, że dba o zdrowie i życie Polaków. Pragnę przypomnieć tym którzy zapomnieli, że empatia partii PiS ma twarz posłanki Lichockiej i wyraziła swoją pełnię i dojrzałość podczas głosowania za przyznaniem pieniędzy rządowej szczekaczce z Woronicza. Palec Boży posłanki Lichockiej, prowadzony ręką Opatrzności pokazał najdobitniej stosunek wesołej sotni posła Kaczyńskiego do chorych i służby zdrowia. Warto o tym pamiętać gdy się stoi w kolejce do lekarza. Podejrzewam, że kiedy się skończy medialna pandemia koronawirusa, to słowo ,,koronawirus'' stanie się synonimem frajerstwa. Zamiast mówić: ,,zrobiony w bambuko'' będziemy mówili: ,,chory na koronawirusa''. Życzę tego większości ludzi, za wyjątkiem tych, którzy czerpią korzyści z tego polityczno-medialnego przekrętu. 

Lubię ciszę i świeże powietrze, ale życie w epoce, w której mówienie prawdy jest uważane za szerzenie mowy nienawiści, wymaga tego by zabrać głos - zwłaszcza, że ludzie zasługują na prawdę o sobie. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości