Na Święta Bożego Narodzenia przeciętnie wydajemy 1,1 tys zł. Fot. Pixabay
Na Święta Bożego Narodzenia przeciętnie wydajemy 1,1 tys zł. Fot. Pixabay
Finanse osobiste Finanse osobiste
150
BLOG

Już jesienią pomyśl o wydatkach na Boże Narodzenie

Finanse osobiste Finanse osobiste Finanse Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Choć perspektywa Świąt Bożego Narodzenia wydaje się być jeszcze odległa, to właśnie teraz jest dobry czas, aby zacząć na nie oszczędzać. 

Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez firmę Deloitte na zeszłoroczne święta statystyczna polska rodzina planowała wydać 1121 zł. Prawie połowę tej kwoty – 489 zł miały pochłonąć wydatki na prezenty dla najbliższych, nieco więcej, bo 512 zł artykuły spożywcze potrzebne do przygotowania  posiłków. Natomiast najmniejszą część (120 zł) badani mieli w planach wydać na spotkania towarzyskie.

Ponad tysiąc złotych to dla domowego budżetu wielu rodzin wciąż spore wyzwanie. Często więc znacznie ograniczamy wydatki na organizację Bożego Narodzenia albo się zadłużamy.

Dlaczego nie warto brać kredytu na święta?

Wiadomo, że szczęścia naszych bliskich nie da się przełożyć na żadne pieniądze i za wszelką cenę chcemy kupić im wymarzone prezenty i przygotować wyśmienite dania. Pożyczka to dla wielu rodzin jedyne rozwiązanie, by sfinansować takie wydatki. Pamiętajmy jednak, że kredyt nie przyniesie nam wymiernej korzyści jak w przypadku, gdy wzięlibyśmy go na inny cel (np. na samochód, mieszkanie czy remont). Pieniądze pożyczone od banku przejemy albo wydamy na podarunki, które po świętach mogą wylądować na dnie szafy. Mimo to, kredyt trzeba będzie spłacić. Jednak mamy jeszcze na tyle dużo czasu, aby uchronić się przed niepotrzebnym zadłużaniem.

Jak oszczędzić pieniądze na Boże Narodzenie?

Do świąt zostały nam jeszcze niespełna trzy miesiące. Załóżmy, że chcemy wydać na ich przygotowanie 1000 zł. Zobaczmy, że taką kwotę trudno będzie nam zgromadzić jednorazowo, ale gdy podzielimy ją na liczbę miesięcy albo dni, kwota stanie się znacznie przystępniejsza.

Od tego miesiąca zaraz po wypłacie warto przelać 335 zł na konto oszczędnościowe. Powtarzamy ten proces przez kolejne dwa miesiące. Możemy także ustawić zlecenie stałe, by nie musieć o tym pamiętać. Przez ten czas, bez wysiłku zbierzemy potrzebny 1000 zł, a dodatkowo bank naliczy nam odsetki. Przy tak krótkim okresie i relatywnie niskiej kwocie suma ta nie będzie wysoka, ale najważniejsze jest, aby wyrobić w sobie nawyk oszczędzania.

Trudno będzie znaleźć aż 335 zł oszczędności jednorazowo? Posłużmy się metodą małych kroków. Policzmy, ile dni zostało jeszcze do świąt i 1000 zł podzielmy na tę liczbę. Licząc od dziś do 24 grudnia jest 80 dni. Dzieląc potrzebna kwotę przez liczbę dni wynika, że do Wigilii musimy odkładać 12,5 zł dziennie. Osiągalne, prawda?

Tyle kosztuje obiad z barze, 2-3 paczki chipsów lub 4 tabliczki czekolady. To mniejsza kwota niż za paczkę papierosów. Jeśli zrezygnujemy z takich wydatków i codziennie zaoszczędzoną sumę włożymy do skarbonki, to pieniądze zgromadzimy bez znacznych wyrzeczeń. Jednak nie o to chodzi, aby przez trzy miesiące rezygnować z wszelkich przyjemności. Warto tylko uświadomić sobie, że wydane kilka złotych na niepotrzebne produkty oddala nas od marzeń o perfekcyjnie przygotowanych świętach.

W takiej sytuacji potraktujmy oszczędzanie nie jako przykry obowiązek, ale jako przesunięcie korzyści w przyszłość. Zastanówmy się, czy lepiej smakują chipsy zjedzone przed telewizorem czy rodzinna kolacja, gdy zabłyśnie pierwsza gwiazdka? No właśnie… Dążmy do celu małymi krokami.


© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.


Blog o finansach osobistych prowadzony przez zespół Salon24. Tematyka: finanse osobiste, budżet domowy, oszczędzanie, podatki, emerytura. Zapraszamy też na stronę tematu Oszczędzanie na przyszłość.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka