Prezes NBP Adam Glapiński
Prezes NBP Adam Glapiński

Polska kupuje więcej złota. Wzrosną Rezerwy NBP

Redakcja Redakcja Pieniądze Obserwuj temat Obserwuj notkę 17
Narodowy Bank Polski zwiększy udział złota w rezerwach do 30 procent. Obecnie kruszec stanowi około 22 procent aktywów, a Polska ma już ponad 515 ton złota. To oznacza, że NBP planuje dalsze zakupy – ich tempo będzie jednak uzależnione od sytuacji na światowych rynkach.

NBP zdecydował. Polski kupi więcej złota

Decyzja ta wpisuje się w przyjętą kilka lat temu strategię prezesa Adama Glapińskiego, który konsekwentnie buduje pozycję złota w polskich rezerwach. Od 2018 roku bank centralny dokupił ponad 400 ton, a tylko w pierwszych miesiącach 2025 roku aż 67 ton. Dzięki temu Polska znalazła się w europejskiej czołówce pod względem posiadanych zasobów.

Ile złota ma Polska?

Na koniec maja 2025 roku polski bank centralny dysponował ponad 515 tonami złota, co odpowiadało 22,4 proc. wszystkich rezerw dewizowych. Wartość tego kruszcu przekraczała 200 miliardów złotych. Tak duży przyrost to efekt kilkuletniej strategii zakupowej, która już wcześniej była komunikowana przez prezesa NBP.


Dlaczego bank centralny kupuje złoto zamiast walut?

Złoto zapewnia bezpieczeństwo w czasach niestabilności. Nie jest uzależnione od decyzji innych banków centralnych ani od kondycji gospodarek państw emitujących waluty rezerwowe, jak dolar czy euro. Kruszec nie traci swojej wartości w wyniku dodruku pieniądza i uważany jest za najpewniejszą lokatę w momentach globalnych kryzysów.

Drugim powodem jest dywersyfikacja ryzyka. Rezerwy w walutach obcych zawsze niosą ze sobą ryzyko kursowe i polityczne. Posiadanie części aktywów w złocie zmniejsza tę zależność i daje większą elastyczność w przypadku zawirowań na rynkach finansowych.


Złoto jako zabezpieczenie Polski w czasach kryzysu

Złoto to także naturalna ochrona przed inflacją i spadkiem wartości pieniądza. W momentach, gdy banki centralne prowadzą luźną politykę monetarną, a ceny rosną, kruszec zyskuje na wartości i działa jak bezpieczna przystań dla majątku państwa.

Polska podąża również ścieżką wytyczoną przez największe gospodarki spoza Zachodu. Chiny, Turcja czy Indie od lat systematycznie zwiększają rezerwy złota, ograniczając swoją zależność od dolara. Włączenie się w ten trend ma wymiar zarówno ekonomiczny, jak i geopolityczny, wzmacniając pozycję kraju w globalnym systemie finansowym.

Podniesienie udziału złota w rezerwach do 30 procent będzie wymagało kolejnych dużych zakupów. To oznacza wyzwania, takie jak koszty, logistyka i przechowywanie kruszcu. Z drugiej strony, decyzja NBP ma charakter długoterminowy – złoto traktowane jest jako fundament bezpieczeństwa finansowego państwa, którego wartość i znaczenie nie maleją mimo zmieniających się warunków rynkowych.

Fot: Prezes NBP Adam Glapiński, materiały NBP

red.

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj17 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Gospodarka