Hakuna matata, czyli PO o Ukrainie

Reakcja (brak reakcji) obozu rządzącego na wydarzenia w Kijowie nie powinna dziwić, wynika ze:

1. świadomej rezygnacji z podmiotowości politycznej
2. realizacji oczekiwań Kremla na kierunku wschodnim
3. rozpoznania nastrojów Polaków w ostatnich latach 

Dlatego szef rządu układa klocki w Płocku. Sobotni tweet ministra spraw zagranicznych świadczy o tym, że aby tylko odróżnić się od Prawa i Sprawiedliwości, jest w stanie zaszkodzić Polsce. Po prostu nie panuje nad swoim charakterem. 

O ile pierwsze dwa czynniki są stałe, to ostatni zaczyna się zmieniać. W pierwszych latach funkcjonowania obecnej ekipy Polacy skoncentrowali się na sprawach prywatnych. Ekipa Tusk-Sikorski mogła robić to co robiła. Od kilkunastu miesięcy nastąpiło przesunięcie opinii, ale platformersi zostali w starych koleinach.

Dlatego im kibicujmy: Hakuna matata, tak dalej. Grajcie w piłkę, oglądajcie kreskówki. 

Paweł Szałamacha