Z rozbawieniem obserwuję triumfalistyczne nastroje w obozie opozycji oraz w sprzyjających ich mediach po wyborze profesora Tomasza Grodzkiego z Platformy Obywatelskiej na marszałka Senatu.
O tym, czy wyższa izba parlamentu rzeczywiście stanie się głównym punktem oporu przeciw Zjednoczonej Prawicy zadecydują pierwsze głosowania w kwestiach merytorycznych, w których Koalicja Obywatelska nie zawsze będzie mogła liczyć na senatorów niezależnych.
Może się także okazać, że i reprezentujący inne ugrupowania opozycyjne członkowie Senatu w niektórych przypadkach poprą - co zresztą zadeklarowali - obóz obecnej władzy.
Entuzjazm KO-PO wydaje się więc zdecydowanie przedwczesny.
filozof-fenomenolog, autor "Zarysu filozofii spotkania" i "Filozofów o godnym życiu", harcerz, publicysta prasy krajowej i polonijnej, przewodniczący Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego, rzecznik Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, były reprezentant prasowy pułkownika/generała Ryszarda Kuklińskiego w Polsce
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka