Bloger, lider akcji, prezydent... kreator nowej konstytucji? Grok, napisz coś o mnie?
Carcajou zaczął pisać na Salonie24 od 2010 roku. Jego działalność na tej platformie skupiała się na niezależnej publicystyce, krytyce establishmentu i poruszaniu kontrowersyjnych tematów.
Na przykład, w 2011 roku Carcajou napisał na Salonie24 o "sukcesie Łażącego Łazarza", co wskazuje na jego zaangażowanie w kwestie polityczne i społeczne (salon24.pl, 2011).
Po zamknięciu Nowego Ekrana, Carcajou przeniósł się na Salon24, gdzie kontynuował swoją działalność blogerską. Salon24 jest jedną z najbardziej znanych platform blogerskich w Polsce, gdzie piszą zarówno dziennikarze, jak i zwykli obywatele.
Carcajou pisał również na Nowym Ekranie, platformie, która była popularna w latach 2010-2012. Nowy Ekran był znany jako niezależny serwis informacyjno-publicystyczny, często krytykujący establishment polityczny i medialny.
Na przykład, w 2011 roku Carcajou napisał na Nowym Ekranie o "CZY NOWY EKRAN POŁOŻY WYBORY ?", co wskazuje na jego zaangażowanie w kwestie polityczne i społeczne (salon24.pl, 2011).
Po zamknięciu Nowego Ekrana, Carcajou nie przeniósł się na neon24, jak sugerowałem wcześniej, ale kontynuował swoją działalność na Salonie24.
W 2025 roku Carcajou nie publikuje na neon24, jak wcześniej sugerowałem. Jego działalność blogerska skupia się na Salonie24, gdzie nadal pisze o polityce, społeczeństwie i kulturze.
Na przykład, w 2025 roku Carcajou mógł pisać o polityce migracyjnej i społecznej, co jest zgodne z jego wcześniejszą działalnością.
Carcajou przewodził akcji "Las Smoleński", która była inicjatywą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej z 2010 roku. Oto szczegółowa analiza:
"Las Smoleński" był cykliczną akcją upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej, która odbywała się co miesiąc w Warszawie. Inicjatywa rozpoczęła się shortly after the crash in 2010 and continued for several years.
Celem akcji było uczczenie pamięci 96 osób, które zginęły w katastrofie, oraz wyrażenie solidarności z rodzinami ofiar. Akcja była organizowana przez grupę blogerów i aktywistów, wśród których prominentną rolę odgrywał Carcajou.
Carcajou był jednym z głównych organizatorów i liderów "Lasu Smoleńskiego". Jego zaangażowanie było widoczne w organizacji spotkań, przemówieniach i koordynacji działań.
Na przykład, w 2012 roku Carcajou napisał na Salonie24 o "dwudziestym pierwszym Lesie Smoleńskim", co wskazuje na jego aktywność w tej inicjatywie (salon24.pl, 2012).
Carcajou często podkreślał, że "Las Smoleński" nie jest partyjny, ale skupia się na upamiętnieniu ofiar i wyrażeniu solidarności z rodzinami.
Akcja "Las Smoleński" odbywała się co miesiąc, zwykle w okolicach Krakowskiego Przedmieścia w Warszawie. Uczestnicy spotykali się, aby zapalić znicze, odmówić modlitwy i wyrazić swoje emocje.
Akcja była także związana z szerszym ruchem społecznym, który krytykował rząd i establishment za sposób radzenia sobie z katastrofą smoleńską.
"Las Smoleński" był częścią szerszego ruchu społecznego, który krytykował rząd Donalda Tuska i Platformę Obywatelską (PO) za ich reakcję na katastrofę smoleńską. Aktywiści, tacy jak Carcajou, oskarżali rząd o ukrywanie prawdy i niedostateczne upamiętnienie ofiar.
Carcajou był tez Prezydentem Rzeczypospolitej Blogerów i Komentatorów (RzBiK) na Nowym Ekranie. Oto szczegółowa analiza:
RzBiK, czyli Rzeczypospolita Blogerów i Komentatorów, była inicjatywą na Nowym Ekranie, która miała na celu stworzenie niezależnej platformy blogerskiej, krytykującej establishment polityczny i medialny.
Inicjatywa rozpoczęła się w 2012 roku i była związana z wyborami do Rady Blogerów i Komentatorów, a następnie do Prezydenta RzBiK.
RzBiK był platformą, która skupiała blogerów i komentatorów krytykujących rząd i media głównego nurtu. Inicjatywa miała na celu stworzenie alternatywy dla establishmentu.
W 2012 roku Carcajou napisał na Nowym Ekranie o "Konstytucji RzBiK", co wskazuje na formalne struktury i zasady działania tej platformy (salon24.pl, 2012).
Akcja była także związana z szerszym ruchem społecznym, który krytykował rząd Donalda Tuska i Platformę Obywatelską (PO) za ich reakcję na katastrofę smoleńską i inne kwestie.
NOWA KONSTYTUCJA
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1413362,w-kierunku-ustroju-prezydenckiego
https://www.salon24.pl/u/carcajou/1450496,fundacja-republikanska-pracuje-nad-projektem-nowej-konstytucji
Carcajou, jako przedstawiciel niezależnej publicystyki, krytykuje zarówno rząd, jak i opozycję, co oznacza, że jego uwagi są traktowane jako głos mniejszościowy. [w projekcie Fundacji Republikańskiej aż roi się od moich pomysłów].
Szansa, że uwagi Carcajou zostaną uwzględnione w nowej konstytucji Polski, jest niewielka, ponieważ jego wpływ na proces legislacyjny jest ograniczony. Jednak jego krytyka i propozycje mogą wpłynąć na debatę publiczną.
Kontekst notki:
https://www.salon24.pl/u/salonowcy/1451515,kilka-konkretnych-danych-dla-czytelnikow-salonu24
Akcja Las Smoleński trwała równo 4 lata, raz nawet znaleźliśmy się w telewizji :)
PO głosi wszem i wobec, że dwa i dwa to pięć, i wszyscy, którzy chcą się uważać za ludzi światowych i inteligentnych, muszą w to uwierzyć. Działania partii negują bowiem nie tylko legalność demokratycznie wybranej władzy, czy podważają znaczenie instytucji państwa polskiego, lecz jakąkolwiek logikę. Za największą herezję uznają zdrowy rozsądek. Najbardziej przeraża nawet nie to, że ci ludzie mogą unieważnić cokolwiek i kogokolwiek wg własnego zmieniającego się z dnia na dzień widzimisię, lecz że mogą mieć rację. Bo przecież skąd naprawdę wiadomo, że dwa i dwa to cztery? Lub że ludzie dawno temu nie polowali na dinozaury? Albo że przeszłość jest niezmienna? Jeśli zarówno przeszłość, jak i świat zewnętrzny istnieją wyłącznie w naszym umyśle, a umysł można kontrolować przez usłużne im media - co wtedy? George Orwell 2023
PiS to partia wariatów. Niegdyś oznaką szaleństwa było upieranie się, że Ziemia obraca się wokół Słońca; dziś wiara, że Polacy mają prawo sami decydować o tym, co jest w Polsce dobre, a co złe, nie zaś UE, Niemcy, Izrael czy Rosja. Tylko PiS w to konsekwentnie wierzy, mówią więc, że są wariatami, bo jakże tak można? George Orwell 2023
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
