czsami kiedy rozrzedza się powietrze
i niebo jest białym sufitem nad głową
płynę na szerokim łóżku
jak łodzią
jestem niepewna spokojna przerażona
na przemian
ale poduszki to żagle
cichy pokój to przystań
dają mi sny w których czasami spotykam
tych nieobecnych od dawna
ale wiem że są
i dzieci nienarodzone przychodzą w tych snach
powietrze rozrzedza się
kiedy zamykam oczy
pojawiają się
długonogie ptaki
może mi wybaczono
i
Inne tematy w dziale Kultura