niepodobna do siebie samej
w labiryncie w ogrodach
w spojrzeniu pierwszym i ostatnim
zamknięta we wnętrzu koła
lekka jak oddech
na pewno gdzieś jest
może ją znajdę
kiedy będzie jaśniej
kiedy zrobi się cieplej
wezmę pokornie za rękę
poproszę o wieczne trwanie
o przejrzystość i czystość
niech będzie jedna
dla wszystkich wędrowców
i dla leśnych ptaków
Inne tematy w dziale Kultura