Zaledwie się obudziłem i wszystko pamiętam
- Opuszczone dziecko wiele lat kiedy
Jak zawsze z bólem głowy nie lubię poranków
- I ten sen rozbitek patrzył na mnie z lękiem
Mój sen miała imię i była to śmierć
- Powiedziałeś będziesz pamiętać odtąd bałam się
To wybór nie przypadek czas abyś dorosła
- Ze snu twojego dziewczyna miała dobrą pamięć
To nie ty mówiłem ci to była śmierć
- Co będzie z nami co było przez minione lata
- Miał jakieś imię rozbitek mówił mi o
A potem poszliśmy się kochać w podrzędnym hotelu
- Wolałabym w lesie tam gdzie kiedyś czy z tobą
To nie ty spałem ze śmiercią to była śmierć
- Nieuchronna jak rozbitek o twarzach wszystkich i dlatego
Śniła mi się śmierć
- I rozbitek o oczach jak mężczyźni których
Inne tematy w dziale Kultura