ewa filipczuk ewa filipczuk
217
BLOG

WALIZKA

ewa filipczuk ewa filipczuk Kultura Obserwuj notkę 2

ta szarość jest nie do wytrzymania

ale przeżyłam już niejedną gorączkę

i boję się

zostałam więc wieczyście zasuszoną różą

o poplamionych krwią palcach

z walizką pełną wycinków z przeszłości

tak jest bezpiecznie

chociaż nieprawdziwie

jak brązowa herbata bez zapachu

jak papierowe pocałunki na dzień dobry

tylko kiedy boli

kiedy wszystko się przypomina

na szarej tekturze walizki

zjawia się

czerwona

szrama

po prostu piszę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura