ach czy istnieją takie święte święte
których mężczyzna nie przeszywa lękiem
i które mają skórę jak opłatek
abym im nigdy nie była podobna
abym nie znała teresy joanny
abym nie bała się własnego grzechu
bo nie wiem ile wieczorów mi dano
po których wstanę niewyspana rano
bo nie wiem jeszcze czy długo tu będę
abym się nigdy nie stała przejrzysta
abym nie znała barbary i marii
abym nie bała się własnego grzechu
bo nie wiem nawet czy świętych piosenki
w spaloną trawę nie zmienią mnie kiedyś
i tylko oczy zostaną z kobiety
abym w pamięci nie liczyła twarzy
abym nie czuła że już nic tu po mnie
abym nie bała się własnego grzechu
Inne tematy w dziale Kultura