o, wtedy wszystko było proste
bo niedaleko była ona
w każdym oknie
za każdym zakrętem
a więc
pewne było
że trzeba opatrzyć rany
że nie wolno się bać
że kochać
do zatracenia
to zwyczajna rzecz
o, wtedy było wiadomo
uśmiech może ocalić
ocala
nie trzeba palić świeczek
pić bimbru
nic nie trzeba
dlatego teraz patrzy
z dawnej fotografii
sanitariuszka Anna
z uśmiechem dobrym
jak śmierć
Inne tematy w dziale Kultura