Zaprawdę potępieni ci co nie zrodzili
im otchłań przypisana choć dziecko w otchłani
Przeto światło na dłoni które odrzucono
daleko poza siebie żałosny ogniku
dziecko miesięcy letnich unieś się nad ziemią
nie do zniesienia głęboką jak przepaść
Odtąd już nie wytchnieniem sen dla potępionych
ale na oczach zamkniętych czerwoną przepaską
Inne tematy w dziale Kultura