ewa filipczuk ewa filipczuk
349
BLOG

CIEŃ

ewa filipczuk ewa filipczuk Kultura Obserwuj notkę 17

kiedy jestem prawdziwa

oddycham śmieję się

stoję w słońcu

mój cień jest ze mną

 

powtarza gesty

rysuje kontur na piasku

i wtóruje mi

szeptem

 

nie ucieka przede mną

bo

jestem

prawdziwa

 

kiedy zamykam się niknę

cień zwija się jak liść

na próżno go szukam

nadaremnie się rozglądam

 

nawet lustro

nie odbija mojej twarzy

kiedy zamykam się

niknę

 

osamotniona

rozplątuję sznur

otwieram drzwi i okna

staję się prawdziwa

 

a wtedy wraca

wraca do mnie

odbicie uśmiechu w lustrze

i cień jak pies przy nodze

 

                                                                       11.4.2012

 

po prostu piszę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Kultura