oglądam film
DYM
w pokoju robi się niebiesko
ludzie potrafią być dobrzy myślę
obserwując grę Harveya Keitela
i Williama Hurta
są prości i zwyczajni owiani
metafizyczną mgiełką dymu
papieros za papierosem
i nieśpieszne opowieści
przez chwilę słychać piosenkę Toma Waitsa
robi się ciepło
jest mi ciepło
ja także gram jakąś rolę
w życiu w filmie codziennym nie wiem tylko
czy jestem dobra i prosta nie wiem
jak skończy się moja historia
oglądam ją w niebieskim pokoju
a potem gaszę lampę rozwiewam się
w dymie obserwując grę
myśląc
ludzie są dobrzy
25.6.2012
Inne tematy w dziale Kultura