ewa filipczuk ewa filipczuk
292
BLOG

MÓJ CZTEROLETNI WIERSZ

ewa filipczuk ewa filipczuk Kultura Obserwuj notkę 4

mój ostatni wiersz

dziewczynka o czteroletnim spojrzeniu

stoi przy bramie

z pestką ogrodu

i latawcami ptaków

 

czasami w nocy

zaglądam do niej przez usta

które uchyla

 żeby wpuścić sen

 

widzę

zęby małego drapieżnika

motyla przełyku

wilgotny język

 

mój czteroletni wiersz

pełen jest

przecinków

skreśleń

i wybuchów śmiechu

 

nieopisany czas przyszły

błyszczy jak kropla

na policzku

 

 

po prostu piszę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Kultura