Nadaremne miłości straciły znaczenie
Spazmy, ucieczki, ta cała histeria
udawanych dramatów - to był tylko puder
który pokrywał pustkę
Nie tęsknię za egzaltacją
i dźwiękiem tłuczonego szkła
Moja historia znowu komuś się przytrafia
więc wątpię w niepowtarzalność
Pożegnałam się z wiosną,
latem
i jesienią
A zima jest progiem wysokim
oblodzonym, śliskim
17.2.2015
Inne tematy w dziale Kultura