ewa filipczuk ewa filipczuk
509
BLOG

Wielkanoc po końcu świata

ewa filipczuk ewa filipczuk Kultura Obserwuj notkę 10

Wspominam pierwszą Wielkanoc

po końcu świata

Było ciepło W letniej sukience

szłam z koszyczkiem w stronę krzyża

i zawróciłam nagle

żeby pić brzydko samotnie

 

Moja ciemność

była hermetyczna

żadnych głosów z zewnątrz

 

Bolały mnie dłonie

pokryte znikającym pismem

Litera po literze Lęk po lęku

 

Zostałam skazana

 

 Ale idę teraz

i nie zawracam

                                          3.4.2015

po prostu piszę

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Kultura