W południe czułość przychodzi powoli
Najpierw na usta Potem do sypialni
Upadam Ale to jeszcze nie boli
W południe samotność zjawia się szybciej
Niż syn ze szkoły Gram ze sobą w szachy
Kładę głowę na pustej szachownicy
Jest południe Czarna królowa i król
Ruchem graczy biorą mnie w posiadanie
Czuję tylko samotność Jeszcze nie ból
Inne tematy w dziale Kultura