bawię się z ogniem
zapałkami
widmo na ścianach
porusza się jak nocny tramwaj
chłopcy biegną w niezapisaną stronę
spotykam ich nucąc
yellow submarine
ale to żadna kryjówka
angina pectoris ojca nie przestaje dławić
matka stoi w otwartych drzwiach
sanki przewracają się
na mróz na dno parku
13.9.2016
Inne tematy w dziale Kultura