Obiegła nas dzisiaj wiadomośc ,że wewnatrz SLD grzmi.. Podobno działacze nie są zadowoleni ze słabego wyniku SLD(przypomnijmy ,ze 2 lata temu samo SLD-bez SdPL i "Demokratów"-uzyskał podobny wynik wyborczy).Nie tyle o sam wynik chodzi ,ile o fakt podzielenia sie "łupami"(ławami sejmowymi) z partią zdrajcy Borowskiego i jednak obcymi dotychczas ludźmi obozu solidarnościowego(a ściśle resztkami dawnej UDeckji).
Mało tego ,znaczne wpływy w partii uzyskali "salonowcy" Kwasniewskiego,co oddolnym, regionalnym partyjniakom nie bardzo pasuje. Wszystko to za sprawą Wojtka Olejniczaka-niedawnej nadziei na nową lewicę. Pomysł był prosty-wykorzystać w kampanii wyborczej wciąż popularnego i dobrze prezentującego sie w mediach(zwłaszcza w Telewizji) Aleksandra Kwaśniewskiego. To był cel i atut numer jeden. Powstał zawód. Okazało sie ,ze mit Kwaśniewskiego runął. Nie wystarczyła jego ciepła gadka i szeroki uśmiech by znów uwieść tłumy. Do tego te gafy z niepohamowanym umiłowaniem do alkoholu. I to w trakcie kampanii. Gwoźdź do trumny.
Tak,moim zadniem ,wbrew temu co wietrzyły media(ze wyniki wyborów to upadek Jarosława Kaczyńskiego),o politycznym końcu byłego prezydenta można już chyba myśleć zupełnie poważnie.To jedno. Z kresem Kwaśniewskiego przyjdzie i podsumowanie jego pupila-Wojtka Olejniczaka.. Fakty są brutalne :koncepcja LiDu Olejniczaka na razie nic nie zyskała. Wciaż cieszy sie poparciem twardych ,tych samych zwolenników i nie stanowi realnej alternatywy dla Platformy. Podobno lepszym szefem SLD mógłby byc Grzegorz Napieralski. Stary wyjadacz(dziś polityczny bankrut) Leszek Miller ciepło wyraża sie o tym ostatnim. Cóż ,czuć tutaj jeszcze nie zagojone rany po łódzkim starciu wyborczym. Blizny pozostaną pewnie na dłużej ,chyba na zawsze. Mniejsza z tym ,zastanawiające czy faktycznie Napieralski jest w stanie coś zmienić??Ja szczerze w to wątpię. Medialnie jest gorszy od Olejniczaka. Gada banały i zapedza sie w debatach na niebezpieczne rejony(pamiętam jak żenująco szarżował w polsatowskim programie Lisa z paczką prezerwatyw). Ocieka populizmem i demagogią. Wzoruje sie na starym czerwonym betonie,ale daleko mu do mistrzów,daleko...
Problemy SLD mnie nieszczególnie martwią. Oby trwały jak najdłużej. Jeśli nawet Wojtka wymanewrują- ma gdzie wracać-cały Łowicz go szczerze kocha. Poza tym te mecze Pelikana-będzie więcej czasu.:)
Inne tematy w dziale Polityka