chinaski chinaski
52
BLOG

Układ w PZLA!?

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 0

W Polskim Związku Lekkiej Atletyki ostatnio huczy! Okazuje sie ,że Irena Szewińska-obecny prezes tej organizacji(piastuje swą funkcje już dziesiąty rok)-pobiera, przynajmniej od kilkunastu miesięcy, bezprawnie wynagrodzenie. Tak twierdzi Sebastian Chmara-członek zarządu PZLA. Wg. niego taką decyzje(w sprawie wynagrodzenia) może podjąć wyłącznie zarząd,a nie walne zgromadzenia(na co powołuje sie Szewińska). Podobno wszystko jasno wynika ze statutu. Nie mam zamiaru rozwodzić sie nad słusznością tych zarzutów -tym zapewne zajmą się prawnicy obu stron.Jednak ta sytuacja wpisuje sie w inne równie niepokojące,a zwiazane z prezesurą Pani Ireny i ludzi z nią kojarzonych.

Po pierwsze Wiceprezesem ds. Organizacyjnych i Finansowych PZLA wciąż formalnie pozostaje zatrzymany ostatnio Tomasz Lipiec, były minister sportu. Mimo poważnych kłopotów prawnych (zarzuty o charakterze korupcyjnym)Tomasza Lipca ,prezes Szewińska nie zdecydowała się niezwłocznie podjąć odpowiednich kroków wobec jego osoby. Nie bez znaczenia jest fakt, że popierała ona jego kandydaturę na stanowisko ministra sportu.W kuluarach od dawna mówiło się ,ze Lipiec jest "jednym z jej ludzi".

Po drugie,kwestia kontraktów podpisywanych przez PZLA ze sponsorami. Podobno najbardziej korzystna ofertę złożyła niedawno Elite Cafe, natomiast wybór padł na inna firmę(której propozycja była znacznie mniej atrakcyjna). Powstają podejrzenia o niegospodarność. Jednak w tle śmierdzi łapówką.Nie chce niczego przesadzać ,ale sprawa jest niejasna.

W środowisku pani Irena Szewińska-jako działaczka znana jest od dawna. Podobno posiada ,jak mało kto, umiejętność dopasowania sie do panujących warunków. Wystarczy przypomnieć kilka faktów z historii jej życia.Zaczynała już "za komuny"- w latach 1982-89 była członkiem PRONu, kończy jako uczestnik wyborczego Komitetu Honorowego Lecha Kaczyńskiego.

W żadnym wypadku nie chce umniejszać zasług pani Ireny zarówno tych osiągniętych na bieżni ,jak i sukcesów czysto organizacyjnych. Nie znaczy to jednak ,że gdy pewne jej zachowania budzą wątpliwości ,a nawet sprzeciw należy litościwie spuścił zasłonę milczenia. Chyba nastał czas na zmiany w Polskim Związku Lekkiej Atletyki. Po przykrych 'incydentach' w PZPN i PZN powinniśmy szybciej wyciągać konsekwencje w podobnie pachnących sprawach.

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka