Tak. Postanowiłem samodzielnie skorzystać z platformy EPU (elektroniczne postępowanie upominawcze), tzw. E-SĄD. Poniżej wrażenia:
Nie doszedłem w sieci, kto jest tam prezesem (bo daty pod wpisami są z 2009 roku) czy kimś odpowiedzialnym za ten „system”, ale:
I. Pod względem wizualnym (i usability):
Spaliłbym się ze wstydu, bo chyba szef sądu, osoba z wyższym wykształceniem, powinna zauważyć, że portal wykonany jest na poziomie dziecięcej estetyki nijak nieprzystającej do stron www nawet sprzed kilku lat.
Niech przemówi obraz, bo co się zobaczy, to się nie odzobaczy:
Spójrzcie na te wyrafinowane ikony…, na czytelność strony…, na jej elegancję i szyk. Tak, obrazki na dole nie kłamią. Taki wygląd możliwy jest tylko dzięki „Kapitałowi Ludzkiemu” i funduszom Unii Europejskiej.
Ze swojej strony mam wielkie wątpliwości, czy do tworzenia tej strony użyto ludzkiego kapitału. Raczej tylko kapitału i to pod stołem.
I błąd rażący: taki śmieszny napis tam na tym żółtym pasu biega, tylko on biega, bo dotyczy napisu poniżej:
Pouczenie dla powoda na podstawie art. 125 § 2[1] K.p.c.: Pisma niewniesione za pośrednictwem systemu teleinformatycznego nie wywołują skutków prawnych, jakie ustawa wiąże z wniesieniem pisma do sądu.
Czy aby na pewno? Przecież powyższe zdanie to zwykła bzdura. Bez uszczegółowienia, że chodzi o E-Sąd, to zdanie mówi, że nie możemy już nic wysłać do sądu bez tego cudownego „systemu teleinformatycznego”.
II. Wygląd to nic, bo informatycznie strona jest po prostu fakem
Ze względu na trudności z funkcjonowaniem systemu EPU na rynku pojawiło się sporo firm „udających” E-sąd, które oferują za opłatą założenie pozwu w naszym imieniu. Ich strony są oczywiście ładne i profesjonalne, dlatego kilka razy sprawdzałem, czy na pewno jestem na właściwej stronie E-sądu, bo przy tych innych ładnych ta wyglądała jak prymitywna próba oszustwa.
Ale już wszedłem i … Nic na niej nie działa, a jak działa to wolno i tylko przy odpowiednich ustawieniach przeglądarek. Błędne linki, brak powrotu lub powroty ze stron podrzędnych znienacka na główną, brak przycisków, błędne opisy… Po prostu chaos, miernota, brakoróbstwo i wyłudzenie państwowych pieniędzy.
Wypisywanie błędów zajęło by ze dwa dni, dlatego posłużę się cytatami zrozpaczonych użytkowników tego „systemu”:
Proszę o pomoc w dokonaniu opłaty za pozwy. Pozwy mieszczą się w zakładce Dokumenty do opłacenia – po otwarciu zakładki pozwy i wybraniu pozwu do opłacenia klikając na opłać pokazuje się komunikat Błąd serializacji pozwu – Niezgodność ze schematem xsd, niepoprawna wartość atrybutu „version” elementu „PozewEPU” prób było kilka i pokazuje się cały czas ten sam komunikat. Proszę o pomoc w umożliwieniu dokonania opłaty
Mam jednak nadal problem z podpisywaniem pozwów przy naciśnięciu guzika podpisz pozew nic się nie dzieje. Mozilla i Java jest aktualna oraz certyfikat jest zainstalowany. Nie pojawia się okno ze skryptem
ja mam to samopojawia sie okno i informacja o blokadzie i koniec
Ja nawet jeśli dodam do zaufanych e-sąd nie mogę podpisać tego pozwu. Przeczytałam wszystkie poradniki i nic nie pomaga. Mam windows 10. Ktoś coś jeszcze może poradzić?
pomooocy!!! Próbowałam opłacić pozew po przekierowaniu na stronę banku wystąpił błąd i pozew jest nie opłacony a wisi jako w trakcie opłacania. Jak mam faktycznie dokonać tej płatności??
Bardzo proszę o pomoc, jak może podpisać pozew drugi powód? Podpisałam jako pierwszy / jako osoba wnosząca, niestety nie mogę przejść dalej, tzn, opłacić pozwu, ponieważ pojawia się informacja, że pozew czeka na podpisanie przez drugiego powoda. Problem w tym, że po wejściu w pozew, nie ma ikony „podpisz”.
Niemoge tez zlozyc podpisu caly czas wyskakuje mi blokada, na dodatek nie moge dopisać strony zaufanej do javy po prostu jestem blady w tych sprawach POMOCY
Po naciśnięciu „Podpisz” ekran tylko miga i wraca do tego samego stanu. Pismo nie zostaje wysłane (ani nigdzie zapisane). Nie pojawia się żaden komunikat o błędzie ani inna informacja wskazująca co mogło by być nie tak.
Próbowałem korzystać z firefox, ie, chrome – za każdym razem z takim samym skutkiem. Dopisałem stronę e-Sądu do wyjątków w Java. Bez zmian.
Problem właśnie w tym, że system poza krótkim mignięciem nie reaguje wcale. Tego mignięcia nie złapię, zresztą mimo iż wielokrotnie próbowałem nie widać, nawet przez ułamek sekundy, żadnego innego komunikatu, formularza itp. po prostu strona się przeładowuje bez żadnej zmiany treści.
Życzę szczęścia – w starciu z tym gniotem może być potrzebne….
The ‚dataWymagalnosci’ attribute is invalid – The value ‚10.10.2017’ is invalid according to its datatype ‚http://www.currenda.pl/epu:typData’ – The Pattern constraint failed.Taką inf. mam jak chcę opłacić pozew i ani rusz dalej. Co to oznacza?
A mi się pojawia taki błąd: nie podpisano, certyfikat nie należy do zalogowanego użytkownika. Najpierw jest komunikat, że podpisano, a zaraz potem błąd. W pomocy technicznej w EPU nie potrafią na razie pomóc.
Taki system jest internetowym biurem podawczym składającym się z kilku formularzy. To nie może nie działać, jak się to zrobi poprawnie.
Dla zainteresowanych, jak to jednak u mnie zadziałało: aktualizacja Javy, dodanie adresu strony sądu do Javy, i operowanie w Egde !!! ale w widoku Internet Explorer.
A za komentarz niech posłuży cytat z pomocy Architekta tego bubla:
„Z tego powodu kolejne wywołania procedury składania podpisu trwają znacznie krócej (co nie znaczy iż odbywa się to natychmiast po wydaniu komendy Podpisz pozew)”.
III. Właśnie. Pomoc w pliku PDF
Ściągnąłem ten plik z instrukcją. Znów zamiast komentarza lepsze będą przykłady z tych kilku zaledwie stron tekstu, których nikt nawet nie raczył sprawdzić. Oto kilka przykładów sądowej poprawności językowej:
„Witryna do prowadzenia spraw w Elektronicznym Postępowaniu Upominawczym może jest dostępna dla użytkowników, którzy stosują jedną z następujących przeglądarek internetowych".
„Po wprowadzeniu hasła i wybraniu przycisku Dalej następuje skierowanie, w kolejnym oknie należy…”
„Środowisko to jest dostępne, darmowo do porania, pod adresem…”
„Sygnałem świadczącym o poprawnym załadowaniu i i uruchomieniu pletu podpisującego jest…”
„Ustawienie możliwości uruchamiania apletów Java w przeglądarce interentowej…”
Jeszcze pełno jest drobnych niechlujstw typu: „kroków(poprzedzonych”, „pobrać ( opcja jak powyżej )”, a brak przecinków w tym dokumencie to norma, taki poziom trójkowego gimnazjalisty.
A załączony sceen w tym pdf-ie jest takiej jakości:
Pomijam już to, że w instrukcji są screeny sprzed lat, bo teraz przedstawiane pola są w innych miejscach.
IV. Niech się Ziobro zatem nie złości…
Ci ludzie nie są za czy przeciw Konstytucji. Oni są przeciwni pracy, nie chcą wykonywać swoich obowiązków, bo zawsze tak było i brali swoje wypłaty. Jeszcze można było na lewo trochę urwać, np. przy zleceniu stworzenia takiej strony E-Sądu znajomej firmie. A co z tego, że na co dzień zajmuje się naprawą kas fiskalnych. We wniosku to ta sama branża. Prawie.
Kto miał jakąkolwiek styczność z sądem, ten wie, że w większości pism sądowych pełno jest błędów rzeczowych: a to tytułowanie „Pan” do kobiet i odwrotnie, bo pisma są kopiowane; a to pojawiające się nazwiska, podmioty i zdarzenia nie związane ze sprawą; a to prośby o dostarczenie czegoś, co było w piśmie poprzednim; a to błędne dane i adresy itp.
Nie dziwmy się zatem i działaniu i wizerunkowi opisywanej strony. To norma i prawdziwy wizerunek tego środowiska. Taki europejski wizerunek.
W związku z reformą mówi się ostatnio o wstydzie.
Tak. Jest mi wstyd, że strona sądu w moim kraju wygląda jak praca semestralna z podstawówki.
Tak. Jest mi wstyd, że na stronie nic normalnie nie działa, choć są to proste zadania informatyczne.
Jest mi wstyd za prezesa i administratora tego sądu, że tego nie widzą lub co gorsza nie chcą zobaczyć, bo mają to w …
