Mleko już się rozlało. Agencja Standard & Poor’s obniżyła naszą wiarygodność kredytową. Politycy moga się oburzać, powoływać się na inne agencje, wieść poszła w świat.
A brzmi ona: polityka polska jest zagrożeniem dla finansów tego kraju. Dyplomacja polska za sprawą Fotygi w spodniach, Witolda Waszczykowskiego, jest postrzegana jako nierozumna. Nawet nie zasługuje na nieprzewidywalność.
Zatracamy postrzeganie trzeciego najważniejszego projektu europejskiego w dziejach Starego Kontynentu po Rzymie i Imperium Karolińskim, Unii Europejskiej..
Jarosław Kaczyński to prestidigitator wśród swoich członków, których dobrał na zasadzie selekcji negatywnej: masz być wierny, a nie kompetentny, daleko zajedziesz.
Udało im się dojechać do władzy. Beata Szydło może dowiedziała się, kiedy Polska została członkiem Unii Europejskiej, Andrzej Duda zaprzestał wykładów w Nowym Tomyślu, ale rękaw prezydenta Niemiec do żalów na niesprawiedliwość w kraju jest właściwy, aby po wszystkim zaklinać, że jest niezłomny.
A Jarosław Kaczyński buduje ideę Międzymorza wraz z Viktorem Orbanem, patronuje im Władimir Putin, jak na obrazku opublikowanym przez byłego premiera Belgii Guya Verhofstadta.
Flip i Flap. 26 lat budowania względnej pomyślności kraju posłużyło do tego, aby w dwa miesiące zamienić kraj w komedię slapstickową naszego upadku.
Tak zaczyna się każda katastrofa. Grecka też, dużo wcześniej zawarta w alegorii Zorby. Nasza zaś jako slapstick.
Inne tematy w dziale Polityka