Cleofas Cleofas
461
BLOG

Duda przeciw tysiącletniej IV RP?

Cleofas Cleofas Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Czy Andrzej Duda zdaje sobie sprawę, że każda władza przemija? Do tej pory sprawiał wrażenie, że nie zdaje sobie, że to ujmujące doznanie historii jest poza nim.

Dlaczego tak się działo? Można mniemać, że zostało wyniesiono z atmosfery panującej w PiS, która da się opisać słowami znanymi z historii: „władzy raz zdobytej, nigdy nie oddamy”.

To słowa ciemniaka znanego starszym Polakom. PiS zachowuje się i sporządza taką Polskę totalitarną, poddaną władzy ciemniaków. Taka władza z warunkach demokratycznych musi zostać poddana osądowi – prawnemu, a nie tylko historycznemu.

Może Duda – podkreślam: może – w trakcie lipcowych protestów zdał sobie sprawę, że jest okazja, aby zerwać z pisowskim przeświadczeniem, że „władzy raz zdobytej, nie oddamy”.

Może tak było z Dudą? Będziemy się o tym przekonywać, acz mógł po prostu wykorzystać szanse na rozładowanie społecznych protestów.

I to warte jest zaznaczenia, iż w lipcu protestujacych Polaków wyszło na ulice najwięcej po 1989 roku, a nawet po 1982.

Ten protest był tak spontaniczny i ponadpokoleniowy, iż starzy opozycjoniści są przekonani, że młode pokolenia wreszcie przejęło pałeczkę decydowania o swojej przyszłości.

Bodaj pierwszy Bartłomiej Sienkiewicz powiedział: postawmy na Dudę.

Daniel Passent z kolei uważa, że „Duda ma dość Dudy  z pierwszych dwóch lat kadencji. Nie chce być tylko notariuszem, który dzień i noc podpisuje, co mu PiS podsunie”.

A Michał Kamiński – który trochę zna to środowisko – uważa, że Duda zdaje sobie sprawę, iż muszą przyjść inni i chce zerwać z „tysiącletnią IV RP”, jaką zamyślają Macierewicz i prezes Kaczyński.

Duda w ten sposób wymiksuje się z PiS. Czy to znaczy, że będzie budował swój ośrodek polityczny, partyjny?

Do tej pory z PiS wychodzili politycy i do Kaczyńskiego wracali pod postacią „zjednoczonej prawicy” (Polska Jest Najważniejsza, Solidarna Polska). Ale żaden z nich nie miał stanowiska prezydenta, to byli zwykli parlamentarzyści.

Jakość schizmy Dudy jest zupełnie innej próby. Zwycięstwo jego nad tysiącletnią IV RP może być, jak Stalina na Hitlerem, a wojna okazać krwawa dla prawicy.

Cleofas
O mnie Cleofas

To - to już lekka przesada.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka