tichy tichy
202
BLOG

post-zimowy post

tichy tichy Kultura Obserwuj notkę 63

Pług wrócił od magika. Wyleczony.

Diagnoza - dwumiesięczna przerwa i zimowanie z niespuszczoną benzyną spowodowały pokrycie gaźnika paskudnym osadem. Próby wyczyszczenia zawiodły, cały gaźnik trzeba było wymienić.  

To nowoczesna choroba. Wg. magika, dawniej nie było takich problemów. Benzyna była porządna, mechanika prosta. Dziś  w benzynie pełno domieszek - etanol, różne benzynowe viagry. Nowoczesne delikatne silniki  nie mogą tego znieść, drobna część się rypnie - ongiś za grosze, teraz dużą część trzeba wymienić, już nie za grosze.

Możliwe, że magik kłamał by uzasadnić rachunek. Ale, patrząc na podwórko zapchane sprzętem czekającym na uruchomienie, robota na 24/7 - nie wydaje się, by akurat potrzebował dodatkowych zamówień.

Oto bohater tej notki:



Częśc ręcznie skopana (bo jak długo można czekac?), z boku -




"ryć i orac w dzień zawzięcie,  bo plonów niema bez trudu!"

3.1415926535...

No, i Księżniczka Leia ma oko na wszystko...
 


 

Rycerze-nie-rycerze:

 

 

tichy
O mnie tichy

tichy jaki jest każdy widzi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura