Słuchałem w RMF gościa który mówi o rządzeniu i ekonomii tak samo jak Korwin.
Myśle sobie, pewnie na salonie ktoś coś ciekawego o nim pisze. A tu kompletnie nic.
Czyli pewnie nie ma jeszcze wynajętych ludzi.
Podobno celuje w tych nie głosujących w wyborach.
Czy to jest ta prawdziwa "ostatnia nadzieja białych" ?
Inne tematy w dziale Polityka