Krzysztof Wołodźko Krzysztof Wołodźko
740
BLOG

Mam pytanie do premiera. Czekam na konfę prasową

Krzysztof Wołodźko Krzysztof Wołodźko Polityka Obserwuj notkę 12

Jedna rzecz nie daje mi spokoju: premier Tusk jest bardzo surowy w sprawie "afery stadionowo-dachowej". Żąda wyjaśnień, chce winnych pociągnąć do odpowiedzialności.

Nie pamiętam, by był tak stanowczy w sprawie Amber Gold czy tragedii smoleńskiej. Widocznie śmierć 96 przedstawicieli państwa polskiego i losy ich doczesnych szczątków, a także możliwa korupcja w otoczeniu (rodzinno-politycznym) premiera nie są równie istotne jak jeden dach i reakcja angielskich mediów... Bo chyba nie chodzi o to, że premier lubi meczyki a inne rzeczy go męczą?

Cholera, chciałbym, żeby na najbliższej konferencji prasowej ktoś Tuska o to zapytał.

Krzysztof Wołodźko Utwórz swoją wizytówkę Krzysztof Wołodźko, na ogół publicysta. Miłośnik Nowej Huty. Wyją syreny, wyją co rano, grożą pięściami rude kominy, w cegłach czerwonych dzień nasz jest raną, noc jest przelaną kroplą jodyny, niechaj ta kropla dzień nasz upalny czarnym - po brzegi - gniewem napełni - staną warsztaty, staną przędzalnie, śmierć się wysnuje z motków bawełny... Troska iskrą w sercu się tli, wiele w sercu ognia i krwi - dymem czarnym musi się snuć pieśń, nim iskrą padnie na Łódź. Z ognia i ze krwi robi się złoto, w kasach pękatych skaczą papiery, warczą warsztaty prędką robotą, tuczą się Łodzią tłuste Scheiblery, im - tylko radość z naszej niedoli, nam - na ulicach końskie kopyta - chmura gradowa ciągnie powoli, stanie w piorunach Rzeczpospolita. Ciąży sercu wola i moc, rozpal iskrę, ciśnij ją w noc, powiew gniewny wciągnij do płuc - jutro inna zbudzi się Łódź. Iskra przyniesie wieść ze stolicy, staną warsztaty manufaktury, ptaki czerwone fruną do góry! Silnym i śmiałym, któż nam zagrodzi drogę, co dzisiaj taka już bliska? Raduj się, serce, pieśnią dla Łodzi, gniewną, wydartą z gardła konfiskat. Władysław Broniewski, "Łódź"

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka