Spocznijcie dziennikarze śledczy, różni rycerze prawdy, opętani misją. Sprawa jest arcyboleśnie prosta. Otóż winien jest PiS. Kak eto? Ano tak: gołych ale wesołych wykonawców wybierano w przetargach, bo istotnym kryterium była cena. A dlaczego była cena? Ano dlatego, że były to czasy walki z "układem". I wszystko jasne. Że ktoś w mediach partyjno-państwowych może wyskoczyć z podobną tezą? Spokojnie, już wyskoczył! I tpo nawet nie Janina Paradowska była, chociaż od niej spodziewałbym się twórczego rozwinięcia winy PiS-u.
229
BLOG
Komentarze