Za Michnikiem: grubej kreski dla PiS nie będzie !

Jestem od urodzenia mieszkańcem Wrocławia. Miasto to było obszarowo jednym z największych miast Polski a jego liczebność także była znacząca, bo około pół miliona mieszkańców. Wiązało się to z potencjałem gospodarczym miasta, gdzie były doświadczenia w produkcji samolotów, także bombowców, były we Wrocławiu budowane tramwaje, lokomotywy elektryczne a w latach 60. XX w. budowano tu już nowoczesne zestawy trójczłonowe osobowych kolei elektrycznych.

Wrocław był także miastem portowym i stoczniowym z tradycjami budownictwa jednostek śródlądowych oraz pełnomorskich. Budowano tutaj także i łodzie podwodne... Oczywiście, nie w pełnym zakresie. Kadłub był stopniowo doposażany w kolejnych stoczniach odrzańskiej drogi wodnej.

Nie tylko budownictwo było domeną wrocławskiego przemysłu. Budowano tutaj obrabiarki, pojazdy dla budownictwa, dźwigi budowlane a nawet i samoloty. Wrocław był siedzibą wielu szkół specjalistycznych na poziomie średnim a także wyższym. TU ograniczę się do przykładów takich, jak Technikum Żeglugi Śródlądowej, Lotnicze Zakłady Naukowe (technikum), Technikum Chemiczne, Elektroniczne Zakłady Naukowe (technikum kadr dla wrocławskiego ELWRO).

Wrocław był siedzibą wielu przedsiębiorstw kooperujących z innymi zakładami przemysłowymi w chyba każdej branży wtedy posiadającej większe znaczenie...

https://youtu.be/ezlQWUipHHg

To krótkie wspomnienie ma na cepu jedynie przyznanie racji panu Michnikowi, który nie przewiduje grubej kreski dla PiS* - co chciałbym zilustrować bardzo interesującym materiałem dokumentalnym jeszcze z okresu, kiedy mały Adaś oraz jego koledzy - byli tylko co najwyżej politykującymi studentami...

---------------------------------------------------------------------

*) Michnik zapowiedział, że po wyborach w 2019 roku "grubej kreski" dla PiS nie będzie.

https://www.salon24.pl/newsroom/940047,michnik-pis-to-przekreciarze-i-klamcy-glosuje-na-koalicje-europejska