Delfina Bo Delfina Bo
2918
BLOG

Nie zabijaj

Delfina Bo Delfina Bo Aborcja Obserwuj temat Obserwuj notkę 125

Łono kobiety jest świątynią Życia. Rolą człowieka jest dać Życie nowemu pokoleniu, bo rodzaj ludzki ma trwać. Bez względu na nasze indywidualne potrzeby i wygody, mamy zapewnić ciągłość życia. Jako ludzie otrzymaliśmy też dar, jakim jest rozum i wolna wola. Ponieważ jesteśmy stworzeniami stadnymi i przez tysiące lat konstruowaliśmy różnego rodzaju byty w celu zapewnienia sobie i najbliższemu otoczeniu (rodzina, cała społeczność) głównie bezpieczeństwa, to nie zawsze dobro jednostki jest dobrem ogółu. Ale zawsze, we własnych (przez tysiące lat budowanych) państwach szczególnej ochronie podlegały dzieci. Z kolei najeźdźca – wróg bardzo często eliminowanie przeciwnika rozpoczynał od dzieci (przyszłych żołnierzy) i kobiet -dających życie i wychowujących dzieci – przyszłych żołnierzy.

Każdy rozumny człowiek widzi, że to, co się obecnie dzieje to jest cywilizacja śmierci tylko w innej formie. Już nie morduje się widłami, bagnetami a nawet pistoletami czy gazem, lecz „kulturalnie” na fotelu ginekologicznym pod pretekstem „wad płodu”. A kobieta staje się panią życia i śmierci. Ale czy to na pewno ona decyduje, kto może się urodzić a kto nie? Przecież, że ona sama z siebie nie jest tym demonem śmierci. Każda normalna mama, która rodziła wie, że instynkt macierzyński jest tak silny, że jest gotowa poświęcić własne życie dla ratowania życia dziecka. Więc dlaczego tak się dzieje? Dlaczego pod pretekstem ich dobra (niechcianej ciąży)robi się z nich dzieciobójczynie? a co z ciągłością pokoleniową?

A tak w ogóle to skąd się bierze ciąża, głównie ta niechciana, bo o tym jest mowa? Gdzie jest jej sprawca? Zaciera ślady na ulicach? udziałem w tzw strajku kobiet, niszcząc banery prolajferów, przypinając sobie tzw. piorunek dla mnie jednoznacznie kojarzący się z niosącymi śmierć formacjami niemieckimi. Na portalach społecznościowych tak chętnie lajkując wydarzenia, wpisy i artykuły proaborcyjne? Dla mnie taki facet natychmiast przestaje być mężczyzną. Gdyż to mężczyźni bardzo często nakłaniają swoje żony/partnerki do skrobanki, używając szantażu emocjonalnego straszą swe partnerki odejściem. Kobiety bardzo często ulegają temu szantażowi a te, które nie uległy prędzej czy później zostają same z dzieckiem. A jeśli dziecko urodzi się chore czy zachoruje po urodzeniu, to rozstanie (porzucenie rodziny) następuje bardzo szybko.

Jako społeczeństwa wychowaliśmy potworów, żądających wszystkiego „na życzenie”. To nie tylko o skrobanki chodzi ale także o: „mieszkanie na życzenie”, samochód na życzenie” itp. Zapominając po drodze nauk o odpowiedzialności za siebie i innych oraz za swoje czyny. Czyli ma być także „sex bez odpowiedzialności i na życzenie” bo nikt takiemu facetowi nie powiedział, że kobiety należy szanować i że konsekwencją nieodpowiedzialnego seksu może być ciąża. On żyje w jakimś odrealnionym świecie, fikcyjnym (z gier i filmów) świecie. Ma potrzebę więc idzie i ją sobie bierze. Często gwałtem bo nikt mu nie powiedział, że gwałt to zło, że kobieta to wrażliwy człowiek i bardzo łatwo ją zranić i skrzywdzić na całe życie. Wiele pań, które widzę na tych protestach było przynajmniej raz skrzywdzone, bo ta agresja nie bierze się znikąd. Po pierwsze – wykorzystana seksualnie, po drugie – została sama z dzieckiem, bardzo często nieświadomie pielęgnuje swoją złość przez całe życie a upust złości daje m.in. na takich demonstracjach.

A jeżeli ich (kobiety i mężczyzny) zamiarem jest nieodpowiedzialne spowodowanie ciąży ale świadome bo mieliby możliwość dokonania aborcji na życzenie, to jestem za wprowadzeniem prawa do kastracji takich osób. Nieodpowiedzialni ludzie nie powinni mieć prawa do rozrodczości. Pisałam już o tym.

Podejmując współżycie, nawet dorośli i dojrzali mężczyźni nie myślą o konsekwencjach, a po fakcie „to co nie zabezpieczyłaś się”, „ja nie będę płacił za skrobanki ale musisz usunąć. Jak? Twoja sprawa”, „koniec z nami” lub znika „po angielsku”.

W ten sposób mnóstwo Mam pozostaje same z dzieckiem i problemami. Wraz z poczęciem dziecka u mamy pojawia się silny instynkt macierzyński, który nie pozwala na zabicie dziecka. Nie wszystkie kobiety otrzymały ten dar albo jeszcze go nie doznały albo są bardzo skrzywdzone i/lub zmanipulowane żądając aborcji na życzenie. Bo w tej całej zadymie na ulicach wcale nie chodzi o dobro kobiet czy dzieci chorych, lecz o politykę. Protestujące kobiety, jesteście tylko „podnóżkami” dla kilku przyszłych (mam nadzieję, że nie) polityków i dla rozwoju przemysłu aborcyjnego.

Mnie też nie raz nachodzą wątpliwości, np. w sytuacjach kiedy matka namawiana do aborcji odmawia a po latach syn, któremu dała życie i wychowała sama, bo ojciec dziecka ich zostawił, umiera poniewierana i głodzona w ostatnich latach swojego życia przez syna i jego rodzinę.

Moim zdaniem, przyczyną tej dramatycznej sytuacji jest mężczyzna, ten który podejmując współżycie nie wziął odpowiedzialności za jego ewentualne konsekwencje. Syn, który z tego związku się urodził niejako w walce o dobro swojej rodziny (żona, dzieci) poniżał (to delikatne określenie) swoją matkę za to, że zajmowała kąt, który uważał za swój, za to, że swym obliczem odbierała im apetyt, za to, że się odzywała, że żyła i zakłócała swoją obecnością ich „spokój”.

 Inny, który przez alkohol i narkotyki stoczył się na dno a nie chciało się samodzielnie sobie zapewnić doznań cielesnych to gwałcił swoją osiemdziesięcioletnią matkę. Tuż przed śmiercią wyznała, że mimo bólu cierpień jakiś doznała, ulgą dla niej był fakt, że to na niej „wyżywał swoją chuć a nie na przypadkowo spotkanych kobietach czy dzieciach”.

Powyższe historie nie są regułą ale są dowodem na to, że ci co otrzymali szansę na życie nie zawsze na nie zasługują ale żyją dzięki poświęceniu matki i chcą decydować o życiu innych. Ja nie mam żadnych wątpliwości ale można się dyskutować o kwestii, kto bardziej zasługuje na życie? Taka dyskusja, sądzę że wielu osobom otworzyłaby oczy.

Gdzie jest kultura i szacunek do drugiego człowieka (w łonie matki czy starego)? Nie ma. Tam gdzie nie ma szacunku do drugiego życia, wchodzi cywilizacja śmierci.

Na Salon wróciłam na chwilę, ponieważ bardzo boli mnie to co ostatnio dzieje się w moim kraju.

Wiem, że na S24 dominują mężczyźni i kolejny raz Wam się narażam, ale taka jest prawda. Nie musicie komentować. Nawet nie liczę na to, ale pomyślcie nad swoim postępowaniem. Przecież rozumnymi istotami jesteście.

Nie użyję podstępu: który ani razu nie wziął dziewczyny siłą? ale

 Prawo kształtują głównie mężczyźni i dlatego wielokrotnego mordercę, gwałciciela, pedofila (o zgrozo – wszędzie rodzaj męski) prawo chroni a bezbronnej istoty już nie. Gwałciciela-tak! Owoc gwałtu-nie! Za czyją sprawą? Patrz: Parlament, Kancelaria Prezydenta, Kancelaria Premiera, Ministerstwo Sprawiedliwości, sądy – wszędzie z dużą przewagą mężczyźni – więc uchwalają prawo broniące ich występków czy przestępstw.

A do kobiet mam apel: zamiast na ulicę to idźcie na uczelnie uczyć się prawa i dążyć do uzyskania awansów w kulturalny sposób. Nie wrzaskiem, krzykiem, wulgarnością. Bo to jest nie godne kobiety postępowanie. I przynosicie ujmę nam wszystkim pozostałym zachowującym się dumnie i godnie. Myślcie, bo myślenie nie boli, ale konsekwencje głupoty mogą być ogromne. Choćby sam fakt uczestniczenia w demonstracji dotyczącej możliwości usunięcia niechcianej ciąży razem z homoseksualistami i lesbijkami. Że nie mające o tym pojęcia dzieci, zabieracie ze sobą-te dzieci powinny być wam natychmiast odebrane. Dajecie zły przykład. Co z nich wyrośnie? Jak w wieku dwunastu lat dziewczynka publicznie woła, że ”aborcja jest ok.” to każdy nieodpowiedzialny facet może uznać to za przyzwolenie na sex. A później płacz, że nastolatkę zgwałcono.

Problemy najlepiej rozwiązywać głową, nie siłą. Choć siła też czasem się przydaje, nie przeczę ale tylko wtedy jeśli głowa właściwie pracuje.


Delfina Bo
O mnie Delfina Bo

Sz.P. w notce pt. "Polskie obozy pracy" jeszcze nie wyczerpałam tematu. Dziękuję za zainteresowanie. Zapewniam, że czytam wszystkie komentarze, ale nie jestem w stanie każdemu indywidualnie odpowiedzieć. - - - - - Publicystyka i eksperymenty są działalnością dodatkową i pro bono, co w zupełności pochłania mój czas wolny. - - - - - Niestety, w ostatnich miesiącach, z przyczyn ode mnie niezależnych, moje zaangażowanie na S24 zostało ograniczone niemal do zera, ale  jeżeli pojawi się taka możliwość to ciekawsze teksty czytam. Na udział w dyskusji czasu już brakuje, za co przepraszam i proszę o wyrozumiałość. - - - - - "Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny." _ _ _ św. Antoni Pustelnik _ _ _ Po moich najbliższych wpisach, mogą pojawić się opinie dyskredytujące moją osobę. Oświadczam, że mam się dobrze i nie zamierzam popełnić samobójstwa.  _ _ _ Polecając dalej, nie zapominajmy o podaniu źródła :-) _ _ _ Przedrukowywanie tylko za zgodą autora :-) _ _ _ Niekulturalne komentarze usuwam bez ostrzeżenia :-(

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo