Komorowski funduje pomnik najeźdźcom
http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=po&dat=20100814&id=main
Po tragedii "Katyń 2010", w ktorej zginęła elita WOLNEJ NIEZALEZNEJ OD KGB polskiej myśli politycznej, ludziom Putina w IIIRP wydaje się, że już im wszystko wolno.
Taka to chyba teraz moda w świcie postępu, bo w Nowym Jorku ma stanąć meczet w pobliżu "punktu zero" z błogosławieństwem prezydenta Obamy.
Rodzi się obawa, że tego rodzaju ewolucja w myśleniu o zbrodni i karze doprowadzi w końcu do tego, że skazanym pedofilom władza będzie doprowadzać sierotki by zaznały odrobinę "miłości".
Warto może przypomnieć, że w czasie Powstania Kościuszkowskiego wściekły lud Warszawy wieszał targowickich zdrajców.