Daniel Kaszubowski Daniel Kaszubowski
431
BLOG

Skąd się wzięła Lewica?

Daniel Kaszubowski Daniel Kaszubowski Polityka Obserwuj notkę 15

Odpowiedź na to pytanie, można znaleźć tylko i wyłącznie w historii.. Odpowiedzieć na nie, w jednym poście, mogę tylko pobieżnie. Mam jednak nadzieję, że w dość jasny sposób, wyklaruje to wszystkim czym w rzeczywistości lewica jest i tym samym, pozbędziemy się paru stereotypów.

Zasięgając wiedzy w internecie:

„Określenie lewica pochodzi z okresu rewolucji francuskiej, kiedy we francuskich Stanach Generalnych deputowani stanu trzeciego (mieszczaństwo) zasiadali po lewej stronie od prowadzącego (reprezentanci arystokracji i duchowieństwa siedzieli po prawej). Postulowali przeprowadzenie gruntownych reform społeczno-politycznych. Ich przewodnim hasłem była "wolność, równość, braterstwo"„

Oznacza to nie mniej, nie więcej, jak to, że wedle jednoosiowego podziału (prawica-lewica), lewica, była ruchem reformatorskim, dążącym do poprawienia sytuacji całej nieuprzywilejowanej grupy społeczeństwa. Był to od zawsze ruch wolnościowy i opozycyjny, wobec polityki zniewolenia, nadmiernych przywilejów dla jednej z grup społecznych oraz dominacji wyznania. Wtedy jednak, nieznanym pojęciem był jeszcze socjalizm. Dlatego też, do tej grupy zaliczali się ludzie, o poglądach których dziś powiedzielibyśmy, że były nie tylko liberalne, reformatorskie, ale także socjalistyczne, demokratyczne i komunistyczne. Był to miks tworzących się dopiero co idei politycznych.

Z czasem jednak pojawili się wielcy liberałowie: Smith, John Locke, John Stuart Mill i inni. Zaczęła się także wtedy krystalizować sama idea liberalizmu, wraz z jej różnymi odłamami. Co ciekawe, większość liberałów urodziła się w bardziej uprzywilejowanych i dobrze usytuowanych rodzinach.

John Locke – syn prawnika.
Ludwig Heinrich Edler von Mises – syn w rodzinie szlacheckiej,
Bertrand Arthur William Russell – hrabia

Jednak przejdźmy dalej. Sprawa pochodzenia, przecież nic nie zmienia, bo po lewej stronie, znajdzie się też paru arystokratów. W tym samym okresie, pojawili się także ludzie tacy jak Karol Marks, Fryderyk Engels – osoby, które utożsamia się z ideologią komunizmu. Jak i osoby takie jak Róża Luksembrug, Henri de Saint-Simon, Robert Owen i wielu innych. Powstały więc, obecnie uznawane za lewicę, ruchy socjalistyczne i komunistyczne, wraz z ich różnymi odłamami. I to właśnie, był pierwszy moment, to wydzielenie się ideologii liberalnych i „lewicowych”, kiedy podział jednoosiowy przestał wystarczać. Kiedy zaczęły się ujawniać diametralne różnice w „pierwszej lewicy”. Dlatego też właśnie, zarówno dla liberalnych jak i „lewicowych” działaczy, podział jednoosiowy jest krzywdzący – ponieważ ujmuje on stan, z okresu rewolucji francuskiej.

Stąd też właśnie, w wielu miejscach, szczególnie obyczajowych, zbieżność poglądów, wydawałoby się skrajnie odmiennych, nurtów. Stąd poparcie dla wolności, sprzeciw wobec dominacji religii czy uprzywilejowania niektórych warstw społecznych. Stąd, to znaczy z korzeni. Czyli wspólnego tworzenia opozycji, wobec dawnych władców arystokratycznych.

Mówiąc więc o liberałach i lewicy, nie można mieć tylko na oczach Korwina-Mikke, czy Związku Radzieckiego, ponieważ jest to zbyt krzywdzące dla tych ideologii. Obie idee, odnoszą się przecież do równości i swobody jednostek. Różnią się a ogół jedynie, i to nie zawsze, w gospodarczym sektorze rozumowania i pomysłach na rozwiązanie tych samych problemów. Nie tylko wedle mnie, zarówno „wódz” WiP, jak i „Kraj Rad”, to skrajne wypaczenia ideologii i w wielu miejscach ich zaprzeczenia.

 

 

Daniel Kaszubowski - bydgoszczanin, lewak Nie cenzuruje i nie zgłaszam nadużyć administracji. Uwagi na temat moich poglądów nie dotykają mnie. Tak samo jak gdybania o mój status majątkowy, wiek i orientację seksualną.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Polityka