Daniel Kaszubowski Daniel Kaszubowski
188
BLOG

Do destabilizacji i wyprzedaży przystąp!

Daniel Kaszubowski Daniel Kaszubowski Polityka Obserwuj notkę 0

 

Rządy partii, z definicji liberalnej, powinny nam się kojarzyć przede wszystkim z postawą pro-ekonomiczną. A raczej pro-przedsiębiorczą. W końcu na niejednym forum słyszymy, ze „wszystko trzeba sprywatyzować” i dać ludziom wolną rękę. Ale to w teorii. Bo w praktyce mamy „liberalne” PO, które działa tak samo, jak „lewicowe” SLD. Tak samo, czyli nijak do poglądów, z którymi się identyfikuje.

Za przykłady można tu wziąć chociażby podwyżkę podatku VAT. Czyż inne liberalne frakcje nie chcą redukcji podatków? Zapewne kolejnych argumentów na nie-liberalność PO mogą mi dostarczyć inni. W końcu jest w czym przebierać. Jednak nie o to tu chodzi.

Chodzi o to, że przychodzi kolejny miesiąc i przychodzą kolejne podwyżki. Piekarze z Kujaw i Pomorza szykują kilkunastoprocentowe podwyżki, co na pewno odbije się na portfelach konsumentów. Tak samo już teraz odbija się niedofinansowanie kolei – UEFA wymusza na nas inwestycje na liniach Gdańsk-Bydgoszcz-Inowrocław-Poznań-Wrocław. Koszt inwestycji: ok. 550 mln zł. Ciekawym jest, że faworyzowane autostrady, są o wiele droższe. Ale, w moim odczuciu, mniej efektywne.

Do tego kolejne likwidacje połączeń, mające na celu wysupłanie każdego grosza, aby maksymalizować zysk spółek grupy PKP. Sam się chyba niedługo przesiądę na autobus, albo rower, jeżeli podróże koleją będą wyglądały jak te na trasie Trójmiasto-Bydgoszcz. Podróże na stojaka, bo miejsce wolne można złapać tylko na dwóch początkowych stacjach.

Ponadto coraz częściej spotykamy się z blokowaniem dróg, których celem jest wymuszenie inwestycji w danym terenie. Rząd przecież ograniczył środki kierowane na inwestycje drogowe. Co ciekawe, przesunięcie środków z inwestycji kolejowych na drogowe, nic nie zmieniło! W tym kraju, po raz kolejny pieniądze lubią w dziwny sposób znikać... Czyżby zaprawa pod prywatyzację wszystkiego?

Tak więc wygląda liberalny program „by żyło się lepiej”? Tak wygląda wizja państwa, do którego mamy dążyć? Jeżeli tak, to ja wysiadam, albo gotuje się na „kolejną Tunezję” - tam ludzie potrafili zademonstrować swoje niezadowolenie i coś z tym zrobić.

Daniel Kaszubowski - bydgoszczanin, lewak Nie cenzuruje i nie zgłaszam nadużyć administracji. Uwagi na temat moich poglądów nie dotykają mnie. Tak samo jak gdybania o mój status majątkowy, wiek i orientację seksualną.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka