Po doświadczeniu covidu i tego jak rządzący się obeszli z narodkiem ,
mślałem ,ze na długo narodek się uodporni na tresurę .
Ale gdzie tam , maski zastąpiono fajerwerkami znowu człowieku dla dobra
tym razem zwierzatek wybranych przez treserów ,bo przecież nie wszystkich
co to to nie , masz człowieku w ciszy i samotnie najlepiej, się cieszyć .
Korzystaj póki mozesz ,bo jak tak dalej pójdzie to z troski o ciebie narodku
,a raczej o chronienie bydełka, cieszenie bedzie też passe.
Świat głupieje coraz bardziej i w coraz większej ciszy...
Cicho tam ,jak pan mówi i zarządza ....