Znamy już wzór karty do głosowania. Będzie to karta z folii grubości 0,35 mm z numerem identyfikacyjnym oraz informacją o przypisaniu do właściwego okręgu wyborczego. Karta zostanie przekazana wyborcy drogą pocztową. Instrukcja obsługi jest bardzo prosta.
Należy wyciąć szary pasek przy nazwisku kandydata, którego Wyborca widzi jako swojego kandydata. W dniu wyborów kartę tę wyborca złoży do urny bez jakiegokolwiek potwierdzania przy członkach komisji. Po zamknięciu lokalu wyborczego członkowie komisji wyborczej zabezpieczą urnę przez jej zaplombowanie.
PKW przewiezie urny z lokali wyborczych do chronionego obiektu w Warszawie i dopiero tam, w odpowiednich warunkach, głosy zostaną przeliczone.
Konstrukcja karty pozwala wziąć w dłoń cały pęk kart i włożyć specjalny pręt do wybranego otworu. Wypadną tylko te karty, gdzie zostal usunięty szary pasek.
W ten sposób szybko i skutecznie otrzymamy wyniki wyborów, bowiem pozostanie już tylko sprawdzenie, czy karta wyborcza jest autentyczna i nie posiada innego wycięcia...
Aby zabezpieczyć głosowanie przed fałszywymi kartami, każda z nich ma przypisany indywidualny numer przystosowany do elektronicznego odczytu kodem QR.
W przypadku wykrycia "podwójnego" głosowania można będzie wykryć kartę fałszywą, bowiem folia jest znakowana kodem chemicznym do odczytania spektometrem.
Źródło: minitor polski z witryny sejmowej.