Wojtek Wojtek
120
BLOG

to już trzecia kampania wyborcza Andrzeja Dudy

Wojtek Wojtek Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Po raz pierwszy Andrzej Duda wziął udział w kampanii wyborczej w roku 2015. Jego kandydatura nie wzbudzała żadnego zainteresowania wyborców. Jednak jego osobisty urok dał mu szansę zmierzenia się z tytanem opozycji - wtedy z Bronisławem Komorowskim ubiegającym się o reelekcję.

image

wyniki wyborów w I turze w 2015 roku
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wybory_prezydenckie_w_Polsce_w_2015_roku


Dzisiaj już mało kto pamięta, w jaki sposób przyjęto nowego prezydenta Polski. Początkowo poniżano go chociażby sposobem traktowania - jako "prezydent elekt" - nie był zaprzysiężony i do tego czasu uniemożliwiano mu jakiekolwiek przyjęcie urzędu.

A po zaprzysiężeniu okazał się, że jego poprzednik wyprowadził z kasy urzędu prezydenta państwa wszystkie środki finansowe, jakimi powinna dysponować Kancelaria Prezydenta Państwa. Okazało się też, że jego poprzednik zabrał ze sobą wszystko, co tylko mogli wynieść jego zwolennicy...


Dzisiaj jest już inaczej, współpraca z rządem układa się dobrze a rząd dysponuje środkami odpowiednimi do potrzeb państwa. Andrzej Duda kampanię wyborczą roku 2020 zakończył ogromną przewagą  nad pozostałymi kandydatami do tego stopnia, że całą opozycja praktycznie przestałą istnieć a kandydatka Małgorzata Kidawa-Błońska w ciągu kilku dni straciła startowe 30% poparcia i w planowanym terminie mogła zadowolić się aż 4-procentowym poparciem wyborców...

image
Tak więc Andrzej Duda całkowicie rozgromił opozycję - która była bez jakiejkolwiek szansy i dopiero zmiana terminu wyborów z możliwością włączenia nowych kandydatur dała całej tej "oPOzycji" możliwość zaistnienia w rywalizacji.

Ilustracja przedstawia poparcie dla najważniejszych kandydatów prezydenckich wyborów w 2020 roku. Kolor czerwony - proporcjonalny pasek poparcia Andrzeja Dudy około dwa tygodnie wcześniej, pasek zielony - proporcjonalny pasek poparcia z tego samego okresu dla kandydatów partii "opozycyjnych".

Kolor niebieski - proporcjonalny pasek wg sondażu z 22 kwietnia 2020 - widać, że poparcie dla Andrzeja Dudy zdecydowanie zwiększyło się, natomiast poparcie dla kandydatów partii opozycyjnych zmalało przy niewielkim wzroście tego poparcia dla Krzysztofa Bosaka.

Najwięcej do myślenia daje jednak wielkość poparcia dla faworytki tych wyborów, kandydatki PO... - w tym przypadku poparcie zmalało ponad 50% w ciągu około tygodnia...  [ https://www.salon24.pl/u/dobrezycie/1040441,naiwnosc-opozycji-jest-porazajaca  ]


https://www.salon24.pl/u/dobrezycie/1042491,opozycja-jest-bez-jakiejkolwiek-szansy-w-wyborach-prezydenckich


Z chwilą, gdy nowy termin wyborów prezydenckich ustalono na 28 czerwca 2020 - Andrej Duda ponownie rozpoczął - swoją trzecią kampanię - o wybór na urząd prezydenta państwa.

Od razu stał się jasne, że ma ogromne szanse na reelekcję. Kandydaci całej "oPOzycji" przestali się całkowicie liczyć a "tygrysek" wręcz zaniemówił z wrażenia i chociaż miał szansę wzięcia udziału w II turze tych wyborów - teraz dzieli poparcie na poziomie uzyskiwanym przez Małgorzatę Kidawę-Błońską pod koniec jej kampanii wyborczej. Natomiast Małgorzata Kidawa-Błońska zrezygnowała z ubiegania się o objęcie urzędu prezydenta państwa.


Jej miejsce zajął nowy kandydat PO - Rafał Trzaskowski, znany z szeregu nieudanych decyzji na urzędzie prezydenta dużego miasta.  W zasadzie niczego nowego nie wnosi a nawet stara się nie manifestować swych przekonań politycznych - wiadomo, że zabiega o głosy wyborców a nie deklaracje są tutaj ważne, lecz skuteczność.

Być może uda mu się zdobyć na tyle dużo głosów poparcia, że będzie mógł uczestniczyć w II turze tej batalii.

Jeżeli chcemy porównać programy wyborcze obu kandydatów - bo tylko oni dwaj tutaj liczą się, to program Andrzeja Dudy opiera się na kontynuowaniu programu większości parlamentarnej - czyli programu Zjednoczonej Prawicy utożsamianej też z programem Prawa i Sprawiedliwości pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego.



O tym, że mam rację, świadczy wypowiedź Korwina-Mikke na temat kandydatury Krzysztofa Bosaka... (w ósmej minucie)


Rafał Trzaskowski stara się nie przypominać o swoich porażkach a także nie bardzo ma czym pochwalić się, bo stoi za nim cień niechcianej karty LGBT - którą zaprowadził w Stolicy jako prezydent miasta stołecznego Warszawy. Nie może też chwalić się wsparciem, które miasto otrzymało od rządu Morawieckiego - bo chodzi tu o zaniedbania w sprawie awarii kolektora ściekowego i rzekomej utylizacji części odpadów w nieczynnej od niemal początku jej istnienia - spalarni odpadów przy oczyszczalni Czajka w Warszawie...


Specjaliści od oceny pracy samorządu mają pod adresem Rafała Trzaskowskiego dość poważną listę zarzutów z uwagi na niewykonanie zobowiązań przedwyborczych w czasie ubiegania się o urząd prezydenta miasta. Krążą też pogłoski, że R. Trzaskowski po prostu stara się w ten sposób uciec od zobowiązań, które na nim ciążą jako na prezydencie miasta.


Dla niego samego ucieczka do przodu jest nadzieją na przyjęcie funkcji przewodniczącego PO, bo zaraz po zakończeniu wyborów należy oczekiwać rezygnacji Borysa Budki z uwagi na nieudaną kampanię wyborczą i osobisty wkład tego polityka w ośmieszeniu byłej marszałek sejmu - Małgorzaty Kidawy-Błońskiej...


image
https://www.salon24.pl/u/dobrezycie/1039122,stan-kleski-umyslowej-wybory-prezydenckie



Dla miasta Warszawa wybór Rafała Trzaskowskiego na prezydenta państwa jest nadzieją na zmianę nieudanego prezydenta miasta, ale są duże szanse, że jego popularność w szeregach całej "oPOzycji" jest wymuszona (pozostali "oPOzycyjni" kandydaci na urząd prezydenta państwa właściwie zamilkli i jakby przestali zabiegać o wygranie tych wyborów) i należy oczekiwać, że w dniu wyborów albo nie wezmą oni udziału w akcie głosowania, albo też zagłosują na każðą inną osobę, lecz nie na prezydenta Warszawy...


image



https://www.salon24.pl/u/dobrezycie/1044749,kidawa-blonska-zawiedziona-postawa-swojego-elektoratu

I w tym momencie będzie należało oczekiwać, że Rafał Trzaskowski nie będzie już myślał o objęciu funkcji przewodniczącego PO po rezygnacji Borysa Budki, a jego przegrana (gdyby do II tury w wyborach na urząd prezydenta państwa wszedł Władysław Kosiniak-Kamysz)  będzie odebrana przez PO jako sygnał zmiany prezydenta Warszawy. Mam tu na myśli ponowny atak Grzegorza Schetyny na ważne funkcje w partii i na urzędy w państwie (chociażby tylko w samorządzie)...

Podsumowanie:

Andrzej Duda rozgromił opozycję w kampanii wyborczej 2020. W końcu trzeba było na tyle zmobilizować tę całą "oPOzycję", by wystawiła jakiegoś poważniejszego kandydata. Z udziału w kampanii wyborczej wycofał się Radosław Sikorski a na placu boju pozostał niedoświadczony Rafał Trzaskowski...


Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka