Wojtek Wojtek
145
BLOG

Polaryzacja sceny politycznej

Wojtek Wojtek Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Wybory powszechne i prezydenckie kolejnej kadencji zostały już zakończone. Ale nie ustały wątpliwości co do rozstrzygnięcia.  Większość parlamentarna 2015 po raz kolejny uzyskała poparcie społeczne i tutaj „opozycja” nadal nie ustaje w przekonaniu, że to właśnie do niej należy głos rozstrzygający.
W sytuacji, kiedy demokracja ma zastosowanie, naturalnym rozwiązaniem jest polaryzacja sceny politycznej. Partie będą zawsze, bo na przestrzeni rozwoju społecznego pojawiają się zawsze nowe potrzeby.
Gdy władza znajduje się w rękach jednej osoby (mam tu na myśli nie tylko osobę przywódcy, ale również i organizację systemu władzy, która znajduje się przez kilka kadencji w rękach takiej osoby (fizycznej, ewentualnie osoby prawnej), może dojść do stworzenia systemu władzy dyktatorskiej – i tutaj są dwie możliwości. Jeżeli władza dba o swoje społeczeństwo, to jest to efekt pożądany. Drugą możliwością jest sprawowanie władzy z naruszeniem praw innych osób, ale system władzy służy do utrzymania się przy władzy – mówimy o dyktaturze w stylu jak najbardziej negatywnym.
Jeżeli system sprawowania władzy jest silny, stabilny i przestrzega norm prawnych zgodnie z intencją Ustawodawcy –  wtedy mamy dwie możliwości – albo polaryzacja nastąpi w kierunku personalizacji władcy, albo polaryzacja będzie dotyczyć sposobu rozwiązania problemu.
Jak dotąd, polska polaryzacja dotyczy podziału personalnego. Pewna grupa dąży do narzucenia swojej woli pozostałym Obywatelom i tylko ONA pretenduje do kreowania polityki państwa – społecznej, gospodarczej, militarnej…
Nie jest to rozwiązanie dobre, ponieważ niewielka grupa społeczna drogą awantur i prowokacji wymusza na pozostałych odstąpienie od przyjętych wcześniej rozstrzygnięć…
Bardzo dobrą ilustracją tego zjawiska jest próba wskazania zwycięzcy prezydenckiej kampanii wyborczej w 2020 roku.
Pomijając już okoliczności samych wyborów, interpretacja wyniku końcowego budzi wręcz śmiech… Otóż „opozycja” przypisuje absolutne zwycięstwo Rafałowi Trzaskowskiemu i powołuje się na wyniki tego kandydata osiągnięte w liczbie województw, w których Rafał Trzaskowski  miał uzyskać większe poparcie…
Proszę spojrzeć na obraz graficzny tej interpretacji – gdzie na tle województw zaznaczono odrębnymi kolorami gminy, w których każdy z kandydatów uzyskał zdecydowaną przewagę głosów wyborczych.

image

za: https://fakty.interia.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2020/aktualnosci/news-wyniki-wyborow-2020-gdzie-wygrali-duda-i-trzaskowski-mapa-po,nId,4610630
 
Problem polega na tym, że mandat prezydenta państwa uzyskuje tylko jeden kandydat, ten – który uzyskał większą liczbę głosów poparcia – a tu różnica na poziomie ponad 400 tysięcy głosów poparcia jest chyba jednoznaczna…

Wojtek
O mnie Wojtek

O mnie świadczą moje słowa...  .

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka