Od pewnego czasu obserwujemy ogromny atak pewnej grupy osób na świadomość społeczeństwa, że to właśnie ich tryb postrzegania rzeczywistości jest najwłaściwszy. Zawsze, kiedy widzę szalone naciski jakiejś grupy, zastanawiam się - kto je finansuje.
Warto spojrzeć na to zjawisko pod kątem pieniędzy. Oczywiście pieniędzy w rozumieniu kasy do wzięcia.
Zacznijmy od biblijnego modelu życia, w którym wszystko jest poukładane, gdzie nie ma konieczności ukrywania związków pozamałżeńskich i rywalizacji w zdobyciu upragnionej osoby. Kto tutaj sprzeda czerwone stringi czy "świerszczyki" dla starszych panów ?
Zatem lepiej jest, jeżeli każdy ma jakąś odskocznię - dla której potrzeba kosmetyków, dodatkowych środków na podniecenie, jakichś szczególnych okoliczności... za które zainteresowany zapłaci - bo nie ma nic za darmo.
Związki seksualne normalne kończą się założeniem rodziny i wychowaniem kolejnego pokolenia. Związki tożsame płciowo także mają swoje dobre dni, ale... są wątpliwości, czy takie związki mają sens. Wątpliwości dotyczą interesu społecznego, ale nie interesu tych, którzy żerują na ludzkich słabościach...

https://noizz.pl/lgbt/nie-tylko-teczowa-flaga-symbole-lgbt-o-ktorych-mogles-nie-wiedziec-a-ktore-warto-znac/mjlsh9y
A kto tutaj jest głupim, a kto tumanem, proponuję do rozstrzygnięcia każdemu we własnym sumieniu, bez rozgraniczania, czy jest to sumienie chrześcijańskie, czy też takie nie jest...
Inne tematy w dziale Społeczeństwo