KRRTV od lat nakłada kary. Bo może. Nałożyła karę na TVN za flagi w kupach. Nałożyła karę na TV Trwam za sposób relacjonowania spalenia tęczy na placu Zbawiciela w Warszawie. Prawica cieszyła się, gdy TVN dostała karę za flagi w kupach. A lewica, gdy TV Trwam dostała karę za transmisję ze spalenia tęczy. Zamiast na przemian z lewa i prawa oburzać się i kibicować karom nakładanym przez KRRTV pozbawić jej urzędników prawa nakładania takich kar! Wtedy, naprawdę zwiększymy wolność słowa.
Dotowanie państwowych nadawców radiowych w połączeniu z „porządkowaniem” rynku przez KRRTV wykończyło kilkaset lokalnych prywatnych stacji radiowych. Jeszcze dekadę temu mieliśmy w Polsce ponad 200 prywatnych lokalnych radiostacji. Dziś jest ich poniżej 50. Wypadły z rynku bo nie były w stanie konkurować z dotowanym radiem państwowym, które posiadając koncesję na większe obszary sprawniej było w stanie przejmować radiowe budżety reklamodawców, a ponadto otrzymuje dotacje. Gdy małe prywatne stacje radiowe chciały się bronić, sprzedając razem reklamy, lub emitując po części wspólne programy KRRTV zabraniała im tych działań i karała za nie. Jeśli dziś w Polsce lokalnej nie ma kto władzy na ręce patrzyć, to patrz na KRRTV, bo to jej osiągnięcie.
PiS obsadził media państwowe swoimi? A owszem, jak każdy rząd przed nim. Dziś lewica pomstuje na bezprecedensowo propagandowy przekaz TVP. Za PO pomstowała prawica. Nie chcesz partyjnych nominatów na stołkach w TVP i partyjnej propagandy w państwowej telewizji? Sprywatyzujmy TVP! Wpuszczenie na nasz rynek trzeciego obok Polsatu i TVN prywatnego gracza zamiesza zastałymi układami, zwiększy konkurencję, oraz zmniejszy kontrolę polityków nad przekazem telewizyjnym.
Przez minionej półtorej dekady władze samorządowe tworząc własne gazety lub sterując reklamami ze środków publicznych oraz biznesmenów uzależnionych od samorządowych zamówień wypchnęły z rynku kilkaset lokalnych gazet i biuletynów. Zazwyczaj to wyglądało tak, że gdy w jakiejś lokalnej gazetce wydawanej przez małą firemkę lub grupę pasjonatów pojawiały się krytyczne opinii o burmistrzu czy prezydencie to urząd tworzył własną gminną gazetę lub powodował, że do krytycznej gazety przestały płynąć reklamy. Gmina po gminie. Powiat po powiecie. W ten sposób zamordowano niezależne lokalne gazety, które mogły patrzeć władzy na ręce. Było na to proste lekarstwo: zakazać władzy publicznej wydawania własnych gazet.
Chcesz mediów wolnych od nacisków rządzących, bez względu na to kto rządzi? Zlikwidujmy abonament! Ograniczmy władze lub zlikwidujmy KRRTV! Sprywatyzujemy TVP! Zakażmy władzy konkurować na rynku mediów!
A co do kary na TVN, to wolność słowa w Polsce ograniczano od dekad. Nie mam ochoty z jednymi lub drugimi emocjonalnie się rozedrgać, bo kara na TVN, czy kara na TV Trwam, czy znowu kara na TVN. Wolę systematycznie, nieustępliwie przypominać jak prawdziwe zwiększyć wolność słowa.
p.s. jak wynika z najnowszego raportu KRRTV Polacy w ramach akcji zrób-to-sam, w coraz mniejszym stopniu płacą podatek od telewizora:
Źródło: KRRTV
Tak trzymać! Jak walczące z sobą o władzę grupki, nie zlikwidują podatku od telewizora, to sami go zlikwidujemy.
