doku doku
152
BLOG

Już się nacieszyliśmy ze zwycięstwa

doku doku Polityka Obserwuj notkę 5

Teraz, gdy wybory się skończyły, czas znów przejść do opozycji. Pamiętacie, jak wyjaśniałem, że w demokracji uczciwy bezpartyjny obywatel zawsze jest wrogiem rządu, tak jak uczciwy bezpartyjny dziennikarz. W czasie wyborów trzeba zagłosować na lepszego, ale po wyborach kończy się bezstronność, zaczynamy patrzeć władzy na jej lepkie ręce. 

Niedawno dowiedziałem się, że nasza policja już nie przyjmuje zgłoszeń dotyczących przestępstw i wykroczeń na tle rasowym, płciowym itp. - nie przyjmuje zgłoszeń o przestępstwach popełnionych przeciwko mniejszościom. Teraz można zwyzywać Murzyna na ulicy, pluć w jego kierunku, a kiedy on poskarży się na policję, to w komendzie mu odpowiedzą, że takich skarg nie przyjmują, że takie skargi przyjmuje mamusia, a nie policja - że policja jest od ścigania przestępców.

Ta zmiana w policji dokonała się i formalnie i nieformalnie. Formalnie unieważniono i wycofano procedury mówiące o tym, jak postępować z ofiarami takich przestępstw i ze zgłoszeniami. Nieformalnie zakazano przyjmowania zgłoszeń takich przestępstw.

Dla mnie jest to pierwsza praktyczna przemiana naszego kraju z kraju wolnego i demokratycznego, w kraj niedemokratyczny - w coś podobnego do PRL. Dotychczas myślałem, że niszczenie sądownictwa ma na celu zrobienie zadymy, żeby władza mogła łatwiej kraść i grabić. Nie wierzyłem w straszenie, że PiS odbudowuje PRL. Teraz, gdy się dowiedziałem o tej hańbie policji, zacząłem wątpić. Oczywiście wiem, po co PiS zhańbiła policję w ten sposób - celem nie jest bynajmniej wypędzenie Murzynów - celem jest poszczucie ciemnogrodu na pedałów. PiS chce ośmielić homofobów, żeby ci znów zaczęli polowania na pedałów, tak jak to było w PRL. Policja daje wszystkim ulicznikom zielone światło: "za polowania na pedałów nie będziemy karać".

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka