Wyjątkową podłością jest teraz szykanowanie ludzi, którzy w trosce o dobro publiczne zdecydowali się podczas epidemii przejść na elektroniczne załatwianie spraw. ZUS szykanuje teraz tych, którzy nie chcieli zarażać i wybrali telefoniczne konsultacje lekarskie. US szykanuje tych, którzy zdecydowali się wskazać konto w banku dla zwrotu.
Znajomy, który nie lubi Internetu, postanowił z obywatelskiego obowiązku oszczędzić kosztów i zagrożeń epidemiologicznym służbom skarbowym i pocztowym - postanowił podać przez e-PIT swój numer konta w banku, bowiem zauważył taką opcję - program sam zachęcał osobną funkcją, aby podać numer konta. I co się okazało? US wysłał mu w nagrodę za obywatelską postawę wezwanie z groźbą ukarania go grzywną, jeśli nie złoży w US lub przez pocztę dodatkowej papierowej korekty lub formularza ZAP-3
